Victoria Spartz została wybrana do Izby Reprezentantów w 2020 roku. Tym samym została pierwszym urodzonym na Ukrainie członkiem Kongresu USA.
Republikanka z Indiany żarliwie apeluje o silniejszą reakcję USA na szybko eskalujący kryzys na Ukrainie i ma nadzieję, że jej osobisty związek z konfliktem sprawi, że przesłanie będzie silniej rezonować. Spartz ma przyjaciół i rodzinę – w tym babcię – na Ukrainie.
Victoria Spartaz wzywa do zaostrzenia sankcji wobec Rosji Władimira Putina, natychmiastowej pomocy i większej liczby wojska, mówiąc, że naród ukraiński chce więcej broni – nie żołnierzy – ponieważ sami chcą walczyć z Rosjanami. Opowiada się również za uchodźcami i zwraca uwagę na okropności szybko rozwijającego się kryzysu humanitarnego.
- Myślę, że musimy zrozumieć sytuację na Ukrainie. To nie jest wojna. To ludobójstwo narodu ukraińskiego przez szaleńca, który nie może się pogodzić z tym, że naród ukraiński nie chce być w Związku Radzieckim – powiedziała stacji CNN Spartz. Polityczka nosi żółtą sukienkę i niebieską marynarkę na cześć ukraińskiej flagi.
- To jest rzeź - powiedziała. To morderstwo narodu ukraińskiego… A wolny świat stoi i patrzy. Ilu Putin zabije? Cóż, powiem wam: zabije tylu, ilu zdoła jeśli czegoś z tym nie zrobimy.
