Pierwsze damy do placówki Straży Granicznej w Michalowie zaprosił jej komendant. Z jednostki byłe prezydentowe wyszły poruszone.
- Były łzy. Zarówno po naszej stronie, jak i po ich stronie (przedstawicieli Straży Granicznej, przyp. red.) - powiedziała Jolanta Kwaśniewska. - Oni także niosą pomoc. Mają swoje magazyny, mają żywność, środki czystości i chcieliby zapewne o wiele więcej, ale nie zawsze jest to możliwe. Uznaliśmy, że strażnicy będą widzieć wśród osób niosących pomoc na granicy swoich sprzymierzeńców. To nie jest wróg - przekazała pierwsza dama.
Anna Komorowska przyznała, że nie było to łatwe spotkanie.
- Udało nam się jednak pewne rzeczy ustalić i wyjeżdżamy z Michałowa z przeświadczeniem, że być może uda się nawiązać jakąś nić porozumienia, bo dostrzegliśmy, że w pewnych sytuacjach jesteśmy tutaj sojusznikami i nie stoimy po dwóch różnych stronach barykady - mówiła Komorowska.
Więcej o proteście w Michałowie przeczytasz tutaj: Michałowo. Protest "Matki na granicę". Osoby z całej Polski zamanifestowały swój sprzeciw wobec sytuacji na granicy (ZDJĘCIA)
Wcześniej pierwsze damy przemówiły do protestujących z całej Polski, którzy spotkali się w sobotę (23 października) w Michałowie. Podziękowały wszystkim, którzy starają się nieść pomoc migrantom uwięzionym na granicy.
Manifest wspiera również Danuta Wałęsa, która z przyczyn zdrowotnych nie mogła przyjechać do Michałowa. Ale razem z pozostałymi pierwszymi damami podpisała apel, który odczytano na miejscu.
„Chcemy dziś wyrazić nasz sprzeciw wobec niehumanitarnego traktowania i odzierania z godności uchodźców w strefie przygranicznej polsko-białoruskiej i wspólnie zaapelować, by rząd, który sam nie pomaga, pozwolił na udzielanie pomocy medycznej i prawnej organizacjom humanitarnym i społecznym. Szczególnie nie zgadzamy się na nieludzkie traktowanie dzieci. Nie zgadzamy się na stawianie nas – polskich kobiet i matek – w roli obserwatorek rozgrywającego się na naszych oczach dramatu” - czytały pierwsze damy w Michałowie.
Ich zdaniem polskie państwo ma potrzebne instrumenty i metody, by „oddzielić tych, którzy niosą zagrożenie, od tych, którzy potrzebują pomocy”. Byłe prezydentowe kategorycznie nie zgadzają się na stygmatyzowanie uchodźców i wykorzystywanie ich tragedii do bieżących celów politycznych.
„Dziękujemy wszystkim ludziom dobrej woli w całej Polsce niosącym pomoc potrzebującym, a w sposób szczególny wszystkim działającym w strefie przygranicznej, dziękujemy lekarzom, ratownikom i wolontariuszom z grupy Medycy na Granicy, organizacjom pozarządowym, władzom samorządowym oraz mieszkańcom terenów przygranicznych za ich pomoc i włączanie zielonego światła w oknach swoich domów” – napisały w swoim apelu Jolanta Kwaśniewska i Anna Komorowska i Danuta Wałęsa.
Więcej o proteście w Michałowie przeczytasz tutaj: Michałowo. Protest "Matki na granicę". Osoby z całej Polski zamanifestowały swój sprzeciw wobec sytuacji na granicy (ZDJĘCIA)
