Pierwszy gol Piątka dla Herthy! Ależ come back berlińczyków
BG
Mecz Fortuny Düsseldorf z Herthą Berlin w fantastyczny sposób zainaugurował 24. kolejkę Bundesligi. Gospodarze prowadzili już 3:0 i byli praktycznie pewni wygranej w ważnym meczu w kontekście walki o utrzymanie, ale w drugiej połowie heroiczny come back zaliczyli piłkarze ze stolicy. Między 64., a 75. minutą zawodnicy Herthy zdobyli trzy gole, dzięki czemu wywieźli jeden punkt z Esprit Arena. Co istotne wreszcie przełamał się Krzysztof Piątek, który z rzutu karnego zdobył swoją pierwszą bramkę w Bundeslidze.
Wideo
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
G
Gość
29 lutego, 7:35, Kolanko:
Rzeczywiście się przełamał. Bramka z karnego?. Jak Hertha spadnie to będzie mógł się wykazywać. Tam chyba będzie jego poziom.
Gra Piątka to dramat. Jest słabiutki. Sam na sam z bramkarzem, do pustej bramki też nie potrafił strzelić. Denko. Obecnie powinien grać np. w Rakowie Częstochowa, i to w rezerwie.
K
Kolanko
Rzeczywiście się przełamał. Bramka z karnego?. Jak Hertha spadnie to będzie mógł się wykazywać. Tam chyba będzie jego poziom.