Rybniccy policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny wypadku drogowego, do którego doszło 9 marca około godziny 19.45 w Szczejkowicach na ulicy Gliwickiej.
Ze wstępnych informacji mundurowych wynika, że 47-letni kierujący peugeotem jadąc w kierunku Bełku, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na chodnik i doprowadził do zderzenia z rowerzystką. Następnie 38-latek uderzył w ogrodzenie posesji i wywrócił pojazd - mówi Bogusława Kobeszko, rzecznik rybnickiej policji.
Jak się okazało, mieszkaniec Żor był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego blisko 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Ponadto mężczyzna miał czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd. Kierująca jednośladem 48-latka doznała urazu głowy oraz ogólnych obrażeń ciała. Kobieta również była pod wpływem alkoholu.
Nie przegap
Policja przestrzega przed tak nieodpowiedzialną jazdą. Jazda w stanie nietrzeźwości jest wręcz śmiertelnym zagrożeniem zarówno dla kierującego, jak i pozostałych uczestników ruchu drogowego. - Powinniśmy jeździć z prędkością dostosowaną do panujących warunków - natężenia ruchu, pogody, stanu nawierzchni. Ważne jest też zachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu. Apelujemy do kierowców o ostrożną jazdę, zgodną z przepisami ruchu drogowego i zdrowym rozsądkiem - apeluje policja.
Zobacz koniecznie
Rozwiąż i poznaj swój wynik
Bądź na bieżąco i obserwuj
