Do niesamowitej historii dotarli dziennikarze portalu The Athletic. Piłkarz West Hamu - Michail Antonio na kilka godzin przed sobotnim meczem Młotów z Crystal Palace sprokurował wypadek. Piłkarz Premier League, który prowadził auto w stroju bałwana, rozbił swoje luksusowe Lamborghini na jednym z domów, niszcząc przy tym część ogrodzenia i kontenery na śmieci. 29 - latek sam wydostał się ze zniszczonego pojazdu, po czym uciekł z miejsca zdarzenia bez słowa wyjaśnienia. W takiej sytuacji pozostaje tylko zapytać, po co Anglik przebrał się za bałwana, bo sam zachował się jak wspomniany stwór