Jedna z najsilniejszych burz w tym sezonie uderzyła w zniszczone pożarem Los Angeles, wywołując strumienie błota i gruzu spływające na drogi. Ofiarą żywiołu padł pojazd straży pożarnej w Malibu. Został zmieciony z drogi przez duży strumień gruzu i wpadł do oceanu. Na szczęście strażak był w stanie opuścić pojazd i obeszło się niewielkimi obrażeniami. Na wszelki wypadek został przetransportowany do lokalnego szpitala.
Po pożarach ulewy
Potężna burza przyniosła ulewę w hrabstwie Los Angeles, powodując lawiny błotne na obszarach zniszczonych pożarami w Palisades. Burmistrz Los Angeles Karen Bass powiedziała, że miasto przygotowało się na burzę, oczyszczając zbiorniki z resztek pożaru, oferując mieszkańcom ponad 6 500 worków z piaskiem, ustawiając betonowe bariery i uruchamiając systemy do wychwytywania zanieczyszczonych spływów.
Ostrzeżenia zostały ogłoszone dla części stref zniszczonych pożarami, w tym w Palisades, a nakaz ewakuacji został wydany dla części Sierra Madre. Wszystkie szkoły w Malibu zostały zamknięte w czwartek i piątek. Szeryf wezwał mieszkańców do przygotowania się na wypadek konieczności ewakuacji.

źr. ABC News