Do pierwszego tragicznego w skutkach wypadku na A4 doszło wczoraj około 4.25 na 100. km autostrady A-4 w powiecie legnickim. W stojące w korku ciężarowe volvo wjechał kierowca renault mastera. - Niestety na miejscu zginął 63-letni mężczyzna - mówi Wojciech Jabłoński z policji.
Z kolei kilkanaście minut przed ósmą rano na 108. kilometrze drogi na pasie w kierunku granicy zderzyły się trzy samochody ciężarowe. ierowca tira na portugalskich tablicach rejestracyjnych nie zauważył ciężarówek stojących przed nim w korku i z impetem uderzył w ostatnią z nich. To kierowca tira zginął na miejscu. Ranni zostali też dwaj Litwini, którzy byli w uderzonej ciężarówce. Siła rozpędu zepchnęła ich samochód na trzecią ciężarówkę, prowadzoną przez Polaka. Temu ostatniemu nic się nie stało.
