Pod naciskiem krytyki sułtan Brunei zawiesza surowe prawo. Nie będzie kamienowania za seks homoseksualny

Pomogły protesty i naciski międzynarodowych organizacji oraz celebrytów. Sułtan Brunei Hassanal Bolkiah, wprowadza moratorium na wykonywanie kary śmierci na skazanych za kontakty homoseksualne.

Wprowadzone w kwietniu tego roku przepisy dopuszczały karę śmierci przez ukamienowanie za seks homoseksualny. Do surowego prawa szariatu dodano też amputację kończyn dla przyłapanych na kradzieży oraz inne kary, których dawno już nie stosuje cywilizowany świat. Co więcej, bajecznie bogaty władca Brunei obiecał również ratyfikuję oenzetowskiej konwencji w sprawie zakazu stosowania tortur.

Zmiana stanowiska władcy miała związek z ostrą krytyką, która uderzyła w Brunei po ogłoszeniu nowego surowego prawa. Do protestów dołączyli tacy celebryci, jak George Clooney i Elton John. Wezwali oni do bojkotu luksusowych hoteli w USA, Wielkiej Brytanii, Francji i Włoszech, które są własnością firmy zarządzającej tymi obiektami, z których zyski czerpie sułtan Brunei .

Pod naciskiem krytyki sułtan wprowadził moratorium na karę śmierci, choć - jak sam przyznał- prawo to powinno obowiązywać. Jego zdaniem takie przepisy cementują ład i porządek w państwie. Miejscowy kodeks karny zakładał karę śmierci za niektóre przestępstwa już od dawna, jednak egzekucji nie wykonuje się od sześciu dekad Dotyczyło to tylko prawa powszechnego, teraz miało być stosowane do islamskiego prawa szariatu.