Pogrzeb Kazimierza Kutza w Katowicach 28 grudnia o godz. 12
Pogrzeb Kazimierza Kutza odbył się 28 grudnia w Katowicach o godz. 12 na cmentarzu przy ul. Henryka Sienkiewicza. Uroczystości pogrzebowe miały charakter świecki. Wcześniej, bo już o godz. 11 odbyło się pożegnanie w Centrum Kultury im. Krystyny Bochenek, gdzie każdy mógł pożegnać się z wybitnym reżyserem.
ZOBACZCIE KONIECZNIE
POGRZEB KAZIMIERZA KUTZA W KATOWICACH
W pogrzebie Kazimierza Kutza udział wzięli bliscy i przyjaciele reżysera, ale też politycy oraz aktorzy, którzy grali w jego filmach. Mowę pożegnalną wygłosili jego bliscy, przyjaciele i arcybiskup - senior Damian Zimoń, który cenił twórczość Kazimierza Kutza.
Przypomnijmy, że Kazimierz Kutz, wybitny Ślązak i reżyser zmarł we wtorek 18 grudnia w jednym z podwarszawskich szpitali po ciężkiej chorobie.
PISALIŚMY:
Kazimierz Kutz nie żyje. Zmarł w szpitalu pod Warszawą. Wielki śląski reżyser, były poseł i senator miał 89 lat
Żegnamy wielkiego reżysera, wielkiego Ślązaka, mistrza w tłumaczeniu Śląska
Kazimierz Kutz urodził się 16 lutego 1929 roku w katowickiej dzielnicy Szopienice. W 1955 roku ukończył studia na Wydziale Reżyserii łódzkiej "filmówki". Kończąc szkołę filmową, rozpoczął współpracę z Andrzejem Wajdą. W 1954 r. został jego asystentem przy filmie "Pokolenie", a w dwa lata później pracował jako drugi reżyser na planie "Kanału". Do najbardziej znanych filmów Kutza należą m.in. "Paciorki jednego różańca", "Śmierć jak kromka chleba" i "Sól ziemi czarnej".
Kazimierz Kutz na przestrzeni lat. Takiego go zapamiętamy. A...
Kazimierz Kutz stał się najbardziej bodaj znanym Ślązakiem współczesności. Nie tylko poprzez zaangażowanie polityczne i medialne podkreślanie miejsca urodzenia, ale także dokonania artystyczne. A może w odwrotnej kolejności.
Kutz, przyznają to nawet ci, którzy go nie lubią wprost instynktownie, w swoich filmach pokazał Polsce prawdziwy Śląsk. Taki, jakiego nie znała - mitologicznie malowniczy, ale też niepokorny i uparty.