- Przyszłość fotografii prasowej i fotografii profesjonalnej nie jest niczym zagrożona. One zawsze będą. Chociaż te złote lata mamy już sobą. Największe redakcje likwidują działy foto. Kiedyś wysyłano fotoreporterów nawet na drugi koniec świata, koszta nie grały roli. Cieszę się, że miałem możliwość pracować właśnie wtedy - przyznaje Chris Niedenthal.
WIDEO: Fotografie Chrisa Niedenthala pokazano podczas spotkania na ASP
Uważa też, że rozwój technologii i fakt, że wszyscy posługują się aparatami w swoim telefonach komórkowych, a media takie fotografie publikują, nie oznacza, że fotografia profesjonalna zniknie.
- To, że wszyscy fotografują smartfonami, nie oznacza, że są fotografami
- powiedział Niedenthal.
Podkreślił jednak, że nie można dziwić się temu, że prasa publikuje amatorskie zdjęcia. - Jeśli jest wypadek, coś dzieje się teraz, to nic dziwnego, że fotografie robi się smartfonem. Sam kiedyś sfotografowałem pożar komórką, bo nie miałem innej możliwości w tamtym momencie - powiedział wybitny fotograf.
Obecnie Niedenthal nie jest związany z żadną redakcją. - Ale wciąż fotografuję. To wciąż jest w mojej krwi. Publikuję swoje zdjęcia na Facebooku, dodaję je do agencji. Ale nie robię tego od razu. Zawsze dodaję je z opóźnieniem po to, by moi młodsi koledzy poc fachu mogli na tym zarobić. Oni z tego żyją - wyjaśnił Niedenthal.
PolAndRock Festival 2018: dacie wiarę? Na polu jest góra śni...
Praca fotoreportera wiąże się też z niebezpieczeństwem. Chociaż fotograf podkreśla, że "nie jest bohaterem" to wielokrotnie był świadkiem historii i niebezpiecznych zdarzeń.
- Gdy fotografowałem stan wojenny to się bałem. Bałem się, bo nie wiedziałem co nas czeka. I co nas grozi, Później okazało się, że to nie ci żołnierze na ulicach są niebezpieczni, ale policjanci i ZOMO-wcy. To oni mogli zrobić krzywdę
- tak o zagrożeniach płynących ze swojej pracy mówił znany fotograf.
- Byłem na wojnie bałkańskiej, kiedy Serbia zaatakowała Słowenię i byłem na jej zakończeniu na granicy austriacko - słoweńskiej. Byłem na granicy i widziałem, jak strzelają. To była surrealistyczna sytuacja. Byłem na parkingu i widziałem, jak żołnierze słoweńscy chowają się za jakimś śmietnikiem, bo ktoś tam do nich strzela z góry i wtedy pomyślałem, że nie jest to najlepsze miejsce dla mnie. Że mają rodzinę to nie dla mnie taka fotografia. A jeśli chodzi o stan wojenny to miewałem takie sytuacje, że trzeba było po prostu uciekać, ale jakos mnie się to udawało - opowiadał Chris Niedenthal.
PolAndRock Festiwal 2018 (Woodstock): parada przebierańców. ...
Chris Niedenthal odnosił się też do obecnej sytuacji politycznej m.in. w kontekście fotografii. Przyznaje, że gdyby sytuacja polityczna w kraju była inna, nie byłoby demonstracji i wielu innych kontrowersyjnych zdarzeń, to sam, jako dokumentalista nie miałby czym się zajmować.
- Można powiedzieć, że mam pracę dzięki Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Jedna z uczestniczek spotkania zapytała Niedenthala, co zrobić, by młodzi wyszli teraz na ulice. By wyrazili swoje zdanie i protestowali. - Protestują tacy, jak ja. Ludzie w moim wieku. Kiedy wychodziłąm na ulice lata temu proporcje były odwrotne. To młodzi się burzyli. Co zrobić, by to zmienić? - dociekała kobieta.
- To prawda, że teraz sytuacja jest odwrotna. Ale to wynika z tego, że my z tamtych roczników wiemy czym to grozi. My przeżyliśmy PRL, wiemy co to było i jak to wyglądało. Dzisiejsza młodzież nie ma o tym zielonego pojęcia. Więc to dlatego tak wygląda. Ale wierze obecnie w to, że to młodzi i kobiety mogą obalić rząd. To pokazał czarny piątek. To w kobietach jest siła. Żaden mężczyzna nie wytrzyma przy wściekłej kobiecie. Mężczyźni stają się w tej sytuacji bezradni. A jeśli chodzi o młodzież na prowincji, to powinna ona przestać oglądać TVP Info. Młodzież w dużych miastach jeszcze ogląa TVN 24 i ma inny pogląd na sprawę. Oglądając TVP Info ludzie mają zły obraz rzeczywistości, wierzą w te kłamstwa -wyjaśnił Chris Niedenthal.
PolAndRock Festiwal 2018 (Woodstock): uczestnicy festiwalu j...
b>Wszystkie informacje o PolAndRock Festivalu 2018 (Przystanku Woodstock 2018) w Kostrzynie nad Odrą: PolAndRock festival (Przystanek Woodstock 2018): koncerty, zdjęcia, filmy, informacje