Policjanci zlikwidowali plantacje marihuany w Gorzowie i Strzelcach. Podczas zatrzymania 67-latek miał przy sobie słoik z narkotykami.

Gorzowscy mundurowi zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o posiadanie i uprawę narkotyków. Skuteczna praca operacyjna funkcjonariuszy pozwoliła ustalić miejsca plantacji oraz zabezpieczyć ponad kilogram marihuany oraz przedstawić zarzuty mężczyznom. Zwalczaniem przestępczości narkotykowej zajmują się funkcjonariusze z Wydziału Do Walki z Przestępczością Narkotykową, którzy w środę 3 stycznia rozwikłali kolejną sprawę. - Operacyjne działania policjantów pozwoliły im ustalić adres, pod którym mogła znajdować się plantacja marihuany. Funkcjonariusze sprawdzili swoje informacje i w jednym z gorzowskich mieszkań ujawnili ponad 30 krzewów konopi indyjskich. Zatrzymali także 37-latka, który na co dzień przebywał pod tym adresem - informuje st. sierż. Mateusz Sławek z zespołu prasowego policji w Gorzowie. Tego samego dnia policjanci dotarli do kolejnej osoby, która miała zamieszkiwać z 37-latkiem. Kryminalni zatrzymali 67-latka przy jednym z gorzowskich marketów. Mężczyzna podczas zatrzymania posiadał przy sobie... słoik z marihuaną! Zatrzymanie mężczyzn pozwoliło ustalić adres, pod którym miała znajdować się jeszcze jedna plantacja narkotyków. - Tym razem funkcjonariusze przeszukali posesję w powiecie strzelecko-drezdeneckim, gdzie znaleźli ponad 1 kilogram marihuany oraz sprzęt mogący służyć do jej uprawy - wyjaśnia st. sierż. Mateusz Sławek. Mężczyznom przedstawiono zarzuty z Ustawy o Przeciwdziałaniu Narkomanii. Obaj odpowiedzą za przestępstwa z art. 62 ust.1 oraz 63 ust. 1, które popełnili wspólnie i w porozumieniu. Natomiast 67-latek odpowie także za przestępstwo z art. 62 ust. 2.