Aktualizacja, godz. 14.46:
Prokuratura: to była interwencja
Coraz więcej wątpliwości w sprawie śmiertelnego postrzelenia 22-letniego mieszkańca Szczecina. Prokuratura mówi o interwencji policji, a nie o kontroli drogowej. Tymczasem według policji to była rutynowa kontrola.
Ale niektórzy sąsiedzi zastrzelonego mężczyzny twierdzą, że policjanci zaczaili się na mężczyznę, bo od kilku dni go poszukiwali. Dwa dni temu mieli próbować go zatrzymać, ale im uciekł.
Wciąż nie wiadomo, czy policjanci byli umundurowani.
- Prokurator jest na miejscu. Zbiera informacje na temat przebiegu informacji - mówi prokurator Małgorzata Wojciechowicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Aktualizacja, godz. 13.45:
Do tragedii doszło na polnej drodze kilkaset metrów od ul. Metalowej, a około 200 metrów od domu zabitego. Na miejscu jest policja, prokurator, wydział ds. wewnętrznych policji oraz specjaliści, którzy prowadzą oględziny miejsca zdarzenia.
Według wstępnych informacji 22-latek nie zatrzymał się do kontroli, i potrącił policjanta, który najpierw oddał strzał ostrzegawczy, a później strzelił.
Okoliczności zdarzenia są niejasne, właśnie z tego tytułu, że do zdarzenia doszło na nieuczęszczanej polnej drodze.
Według medialnych doniesień funkcjonariusz, który strzelał, w policji pracuje od 13 lat. 6 lat temu także strzelił w kierunku jednego z kierowców. Według prokuratury wówczas nie przekroczył swoich uprawnień.
Do postrzału doszło za wzniesieniem, które jest na drugim planie:
Aktualizacja, godz. 13.08:
Ofiara to 22-letni mężczyzna, karany wcześniej za przestępstwa lub wykroczenia drogowe.
Około godz. 10 w okolicy ul. Metalowej w Szczecinie nie zatrzymał się do kontroli i potrącił policjanta.
Ten sam policjant zdążył oddać strzał ostrzegawczy, gdy kierowca uciekał dalej, strzelił w kierunku samochodu. Kierowca zmarł.
- Sprawę bada wydział wewnętrzny Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Policjant został objęty opieką psychologiczną - informuje kom. Przemysław Kimon, rzecznik zachodniopomorskiej policji.
Na razie nie wiadomo, dlaczego policjanci chcieli zatrzymać samochód do kontroli. Śledztwo prowadzi prokuratura w Szczecinie.
Według wstępnych ustaleń kierowca nie zatrzymał się do kontroli i próbował staranować interweniującego policjanta.
Czytaj również:
Polecamy na gs24.pl:
- "Oczko" i jego kompan skazani za pomocnictwo w zabójstwie, ale wychodzą na wolność
- Wypadek pod Stargardem. Zginął 23-letni kierowca
- Uparcie jeździsz lewym pasem? Zapłacisz nawet 500 zł. Nowa akcja zachodniopomorskiej policji
- Quiz o historii Szczecina. 7/10 to już naprawdę dobry wynik!
- Zaglądamy do środka. Willa, która wraca do swojego dawnego życia