Policyjne pościgi za imigrantami. Przemytnicy ludzi rozkręcili biznes w województwie podlaskim (zdjęcia)

Adrian Kuźmiuk
Adrian Kuźmiuk
Policyjny pościg za busem z imigrantami na S8. Gruzin przemycał Syryjczyków
Policyjny pościg za busem z imigrantami na S8. Gruzin przemycał Syryjczyków Wypadkowe Podlasie
Imigranci, którzy nielegalnie przekraczają granicę, są odbierani w Polsce przez przemytników. Ci są zazwyczaj obcokrajowcami. Nie zatrzymują się do kontroli i udają w szaleńczą ucieczkę przed policją po podlaskich drogach.

Pościg za imigrantami na S8

W poniedziałek, przed godz. 4, w Grabówce podlascy policjanci próbowali przeprowadzić kontrolę citroena jumpera. Jednak jego kierowca nie zatrzymał się i zaczął uciekać. Pędził przez Białystok, aż dostał się na S8 w kierunku na Warszawę. Udało się go zatrzymać dopiero w Rzędzianach po godz. 4. Na szczęście podczas pościgu nie doszło do żadnej kolizji.

- Za kierownicą busa siedział obywatel Gruzji - mówi Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że przewoził piętnastu obywateli Syrii, którzy nielegalnie przekroczyli granicę Polski.

Kierowca został zatrzymany przez policję, natomiast imigranci musieli czekać na przybycie funkcjonariuszy straży granicznej.

Natomiast kilka godzin wcześniej inny przemytnik ludzi staranował radiowóz i próbował zepchnąć z drogi kolejny: Pościg w Siemiatyczach za imigrantami. Przemytnik staranował radiowóz i próbował zepchnąć z drogi drugi (zdjęcia)

Również w sobotę białostoccy policjanci, otrzymali zgłoszenie o kierowcy audi, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej funkcjonariuszom straży granicznej. Pościg za tym samochodem policjanci rozpoczęli w Grabówce pod Białymstokiem. Kierowca nie reagował na sygnały do zatrzymania i uciekał trasą generalską w kierunku Warszawy. Podczas ucieczki wielokrotnie łamał przepisy ruchu drogowego. Jego zachowanie stwarzało zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Jadąc z prędkością 200 kilometrów na godzinę przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle w chwili gdy na przejściu znajdowali się piesi. Po kilkunastokilometrowym pościgu kierowca audi skręcił na parkingi przy ulicy Andersa w Białymstoku. Kontynuując ucieczkę jechał chodnikami, a zaparkowane pojazdy omijał w ryzykowny sposób. Ostatecznie drogę ucieczki odcięli mu policjanci z białostockiej patrolówki. 22-letni obywatel Iraku, który na stałe mieszka w Szwecji został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. W jego w samochodzie było 6 obywateli Iraku, którzy nielegalnie przebywali na terenie Polski. Dwóch z nich siedziało w bagażniku. 6 obywateli Iraku zostało przekazanych funkcjonariuszom straży granicznej.

Także w sobotę, w Sacharewie, mundurowi z Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie zauważyli dostawczego peugeota na poznańskich numerach rejestracyjnych. Kierowca jednak zlekceważył polecenia policjantów do zatrzymania się i zaczął uciekać w kierunku Hajnówki. W trakcie pościgu popełniał szereg wykroczeń między innymi jechał lewą stroną drogi, nie zatrzymał się przed przejazdem kolejowym i rozmawiał przez telefon. Po przejechaniu około dwóch kilometrów policjantom udało się zajechać kierowcy peugeota drogę i zmusić go do zatrzymania. Okazało się, że za kierownicą dostawczego auta siedział 51-letni mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego. Podczas rozmowy z mężczyzną policjanci wyczuli od niego alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że miał on ponad półtora promila alkoholu w organizmie. W swoich drzwiach miał jeszcze otwartą butelkę piwa. W trakcie sprawdzenia mężczyzny w policyjnych systemach wyszło na jaw, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami. 51-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Jak ustalili hajnowscy policjanci mężczyzna przyjechał na Podlasie, aby odebrać z okolic Hajnówki grupę nielegalnych imigrantów. Usłyszał zarzuty: usiłowania umożliwienia innym osobom nielegalnego pobytu na terytorium naszego kraju, niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz kierowania w stanie nietrzeźwości.

Z kolei w niedzielę, z samego rana, również olsztyńscy policjanci, na ulicy Hajnowskiej w Narewce zauważyli mazdę na lubelskich numerach rejestracyjnych. Pomimo wydania kierowcy poleceń do zatrzymania się, nie zareagował on i zaczął uciekać. Policjanci zatrzymali samochód kilka ulic dalej. Okazało się, że za kierownicą mazdy siedział 27-letni obywatel Ukrainy, który na stałe mieszka w Polsce. Mężczyzna przewoził 10 imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę. Zostali oni przekazani funkcjonariuszom Straży Granicznej. W trakcie kontroli wyszło na jaw, że mężczyzna posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów za wcześniejszą jazdę pod wpływem alkoholu. 27-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Kierowca mazdy usłyszał już zarzuty pomocy imigrantom w nielegalnym przekroczeniu granicy oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej.

Coraz częściej dochodzi do podobnych zdarzeń w naszym województwie. Przemytnikami są zazwyczaj obcokrajowcy, którzy przewożą imigrantów przez Polskę do Niemiec. Nieraz kończy się to tragicznie:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Policyjne pościgi za imigrantami. Przemytnicy ludzi rozkręcili biznes w województwie podlaskim (zdjęcia) - Kurier Poranny

Komentarze 14

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Alina
18 października, 12:10, Barszczańska Siti:

u Adama z rana browar jak śmietana, dawaj 500 plus na wudkie mnie kohana HEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEJ!!!!!!!!!!!!

na na na na ooj dana dana lej mi do ranaaaaa....

o patologiczny typ, analfabeta dorwał sie do komputera i ujawnił się hahaha

A
Alina
18 października, 18:21, Gość:

Po kiego ich ścigają oni jadą do muter Merkel albo do Szwecji , niech sobie jadą jeszcze na benzynę bym im dał .

głupi jesteś, i nie rozumiesz, że Niemcy ich nie wpuszczaja i odsyłaja do tego kraju który ich dowiózł do Niemiec hahahahaha

A
Alina
18 października, 19:00, T.:

Zarzut usiłowania umożliwienia innym osobom nielegalnego pobytu na terytorium naszego kraju dla osoby, który dopiero po nich jechał jest bez sensu. Jak on miał im niby umożliwić? Przecież nie przeprowadzał ich przez granicę.

jakby mnie złapali w pościgu i bym powiedział, że chciałem okraść bank i tam jechałem, to też mnie skażą za próbą kradzieży?

co za mądrość? ty nawet nie rozumiesz tego, ze oni nie chca pozostawac na terenie Polski i nic nie podpisza bo zamknie to im droge do Niemiec czy Austrii. Nie rozumiesz, że oni sa nielegalnie na terenie Polski? zrób cos ze sobą klaunie....

T
T.
Zarzut usiłowania umożliwienia innym osobom nielegalnego pobytu na terytorium naszego kraju dla osoby, który dopiero po nich jechał jest bez sensu. Jak on miał im niby umożliwić? Przecież nie przeprowadzał ich przez granicę.

jakby mnie złapali w pościgu i bym powiedział, że chciałem okraść bank i tam jechałem, to też mnie skażą za próbą kradzieży?
G
Gość
Po kiego ich ścigają oni jadą do muter Merkel albo do Szwecji , niech sobie jadą jeszcze na benzynę bym im dał .
J
Ja
18 października, 10:37, Gość:

jakby każdy Białostocczanin przyjął pod swój dach jedną rodzinę emigrantów, to w ogóle nie byłoby tego problemu. Tylko, że Białostocczanie wolą pić wódkę, wąchać klej, bić żonę i dzieci i ogólnie zajmować się swoją patologią. Odebrałbym część pieniędzy mieszkańcom regionu i przeznaczył te środki na budowę osiedli dla emigrantów. Byłyby to przymusowe datki, każdy pracujący oddawałby np ok 50% swoich zarobków na ten cel i nie byłoby problemu. Tylko, że ludzie tutaj to egoiści i hipokryci. Pada mit podlaskiej gościnności i wielokulturowości. Mamy jeden wielki kołtuński, ksenofobiczny grajdołek pełen sfrustrowanych alkoholików i złodziei i prostytutek. Przykre...

Zobaczymy jak ci nachodźcy żonę/córkę zgwałcą. Wejdą do domu, pobiją i okradną. Zobaczymy czy będziesz taki otwarty i miłujący

A
Alina
18 października, 10:37, Gość:

jakby każdy Białostocczanin przyjął pod swój dach jedną rodzinę emigrantów, to w ogóle nie byłoby tego problemu. Tylko, że Białostocczanie wolą pić wódkę, wąchać klej, bić żonę i dzieci i ogólnie zajmować się swoją patologią. Odebrałbym część pieniędzy mieszkańcom regionu i przeznaczył te środki na budowę osiedli dla emigrantów. Byłyby to przymusowe datki, każdy pracujący oddawałby np ok 50% swoich zarobków na ten cel i nie byłoby problemu. Tylko, że ludzie tutaj to egoiści i hipokryci. Pada mit podlaskiej gościnności i wielokulturowości. Mamy jeden wielki kołtuński, ksenofobiczny grajdołek pełen sfrustrowanych alkoholików i złodziei i prostytutek. Przykre...

no to zgłaszamy ciebie na przejscie graniczne, że jestes chętny na przyjecie kilku terrorystów, mogą byc żonami i dziećmi, czekaj i szykuj dom na ich przyjecie

G
Gość
Nie bardzo rozumiem dlaczego policja w takich sytuacjach nie używa broni.Jeśli ktoś ma zginąć,to niech giną agresorzy a nie mieszkańcy których taki idiota może zabić na przejściu czy na chodniku.
B
Barszczańska Siti
u Adama z rana browar jak śmietana, dawaj 500 plus na wudkie mnie kohana HEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEJ!!!!!!!!!!!!

na na na na ooj dana dana lej mi do ranaaaaa....
A
Angela teściowa Donka
18 października, 10:37, Gość:

jakby każdy Białostocczanin przyjął pod swój dach jedną rodzinę emigrantów, to w ogóle nie byłoby tego problemu. Tylko, że Białostocczanie wolą pić wódkę, wąchać klej, bić żonę i dzieci i ogólnie zajmować się swoją patologią. Odebrałbym część pieniędzy mieszkańcom regionu i przeznaczył te środki na budowę osiedli dla emigrantów. Byłyby to przymusowe datki, każdy pracujący oddawałby np ok 50% swoich zarobków na ten cel i nie byłoby problemu. Tylko, że ludzie tutaj to egoiści i hipokryci. Pada mit podlaskiej gościnności i wielokulturowości. Mamy jeden wielki kołtuński, ksenofobiczny grajdołek pełen sfrustrowanych alkoholików i złodziei i prostytutek. Przykre...

18 października, 10:48, Gość:

Jakiś idiota

Idioto, nie wiesz co to ironia. Nawet gdyby sarkazm przywalił cię w pusty łeb, to też nic byś nie zrozumiał.

Ja od siebie dodam, że powinniśmy wybudować lotnisko i w każdym arabskim i afrykańskim kraju otworzyć po kilka biur podróży dla uchodźców by ci nie musieli się tłuc po Białoruskich i polskich lasach. Z białostockiego lotniska mogliby też korzystać Polacy, którzy w ramach miłości do bliźniego, oddawaliby uchodźcom swoje domostwa a sami wyjeżdżaliby do Azji i Afryki. Tym samym samoloty byłyby wykorzystywane w 100%.

G
Gość
18 października, 10:37, Gość:

jakby każdy Białostocczanin przyjął pod swój dach jedną rodzinę emigrantów, to w ogóle nie byłoby tego problemu. Tylko, że Białostocczanie wolą pić wódkę, wąchać klej, bić żonę i dzieci i ogólnie zajmować się swoją patologią. Odebrałbym część pieniędzy mieszkańcom regionu i przeznaczył te środki na budowę osiedli dla emigrantów. Byłyby to przymusowe datki, każdy pracujący oddawałby np ok 50% swoich zarobków na ten cel i nie byłoby problemu. Tylko, że ludzie tutaj to egoiści i hipokryci. Pada mit podlaskiej gościnności i wielokulturowości. Mamy jeden wielki kołtuński, ksenofobiczny grajdołek pełen sfrustrowanych alkoholików i złodziei i prostytutek. Przykre...

Jakiś idiota

k
kamil
Cwaniaczku jeden z drugim, ci syryjczycy sa na straży granicznej, idzcie we dwóch i weżcie pod swoją opiekę na początku po jednym i zapewnijcie im wigt i opierunek, a nie tylko [wulgaryzm]icie!
G
Gość
18 października, 8:43, Gość:

Jak można, trzeba być nieludzkim na grancy zamarzają kobiety (nieraz w ciąży),starcy i dzieci i nie ma kto im podać kromki chleba i szklanki wody. Bo sami chcieli się tam znaleźć.

Bo wykupili wczasy u Durnoszenki i teraz spędzają swój wymarzony urlop w puszczy białowieskiej.

G
Gość
Jak można, trzeba być nieludzkim na grancy zamarzają kobiety (nieraz w ciąży),starcy i dzieci i nie ma kto im podać kromki chleba i szklanki wody. Bo sami chcieli się tam znaleźć.
Wróć na i.pl Portal i.pl