Politycy SLD zarzucili Waldemarowi Budzie, że wykorzystuje publiczne pieniądze do własnej kampanii wyborczej. Wiceprezydent Tomasz Trela z SLD pokazał zdjęcie, na którym Waldemar Buda występuje z politykiem PiS Markiem Michalikiem, prezesem Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Są na tle kampera należącego do ŁSSE, czyli spółki Skarbu Państwa.
- To niedopuszczalne, żeby pojazd państwowej spółki był wykorzystywany w kampanii. Apelujemy, aby poseł Buda zaprzestał kampanii za publiczne pieniądze. Jeśli apel nic nie da, zwrócimy się do ŁSSE, aby przedstawiła koszty poniesione na kampanię Waldemara Budy i powiadomimy Państwową Komisję Wyborczą - zapowiedział Tomasz Trela.
Sekretarz SLD Grzegorz Majewski zwrócił uwagę, że to samo można zarzucić Krzysztofowi Ciebiadzie, radnemu sejmiku Województwa Łódzkiego z PiS. Grzegorz Majewski też miał zdjęcie Krzysztofa Ciebiady przy kamperze ŁSSE.
- To złe zarządzanie kampanią - twierdzi Grzegorz Majewski. - Poseł Waldemar Buda zachowuje się jak wyżeł, który wybiegł na pierwsze polowanie w lesie.
Rada SLD Małgorzata Moskwa-Wodnicka zaproponowała, żeby Waldemar Buda kupił sobie kampera, zamiast korzystać w kampanii z pojazdu należącego do spółki Skarbu Państwa.
Waldemar Buda przyznał, że był w kamperze ŁSSE w ubiegłym tygodniu, gdy przyjechał na rozpoczęcie akcji dofinansowania szkoleń i studiów dla pracowników. Wsiadł, a kamper pojechał w trasę po województwie.
- Nie zamierzam jeździć tym kamperem i zachęcam Tomasza Trelę do wsparcia pomocy dla przedsiębiorców - powiedział poseł Buda.
ZOBACZ TEŻ: