Przez 6 dni w Kemah w Teksasie trwały mistrzostwa świata w olimpijskiej klasie ILCA 6 (dawny Laser Radial). Na starcie stanęło 86 zawodniczek z 40 krajów, w tym dwie reprezentantki Polski – Agata Barwińska (MOS Iława / PGE Sailing Team Poland) oraz Wiktoria Gołębiowska (Wiking Toruń). Polki przez całe regaty spisywały się znakomicie, a Wiktoria Gołębiowska nawet przez moment plasowała się na pierwszym miejscu.
Ostatniego dnia regat na prowadzeniu z dość dużą przewagą znajdowała się mistrzyni olimpijska z Tokio, Anne-Marie Rindom (Dania), ale zarówno Agata, jak i Wiktoria mogły jeszcze realnie myśleć o medalach, gdyż różnice punktowe w czołówce były minimalnie.
Do ostatnich dwóch wyścigów Polki przystępowały odpowiednio z 5. i 10. miejsca w klasyfikacji generalnej. Przy wietrze wiejącym w granicach 8-10 węzłów trochę lepiej jednak popłynęły najgroźniejsze rywalki i nasze zawodniczki zakończyły rywalizację poza podium.
- Ich występ należy jednak uznać za udany, przed nimi znalazły się bowiem bardzo utytułowane i doświadczone zawodniczki - podsumowuje Jakub Jakubowski z Polskiego Związku Żeglarskiego.

Agata Barwińska z 12. wyścigów aż 7. zakończyła w pierwszej 10., jeden wyścig wygrała. Zabrakło trochę punktów w wyścigach, które kończyła poza czołową dziesiątką. Iławianka, która w ubiegłym roku wywalczyła wicemistrzostwo świata i mistrzostwo Europy, potwierdziła jednak przynależność do ścisłej światowej czołówki.
- Z jednej strony, nie do końca jestem zadowolona z tego wyniku. Celowałam tutaj w medal. Z drugiej jednak zdaję sobie sprawę, że 7 miejsce to bardzo dobre miejsce, wciąż utrzymuję się w czołówce światowej, do ostatniego dnia medal był w moim zasięgu. To tylko pokazuje, że trzeba dopracować niektóre szczegóły i może być jeszcze lepiej. Okazja do wyciągnięcia wniosków i poprawy tego wyniku nadarzy się już niedługo, bo w listopadzie czekają nas mistrzostwa Europy, które będą równie mocno obsadzone, jak mistrzostwa świata – mówi Agata Barwińska.
W przypadku Wiktorii Gołebiowskiej, aktualnej mistrzyni Polski, możemy mówić wręcz o rewelacyjnym występie i progresie, wszak ubiegłoroczne mistrzostwa świata seniorów ukończyła na 38 miejscu, a dotychczas jej najlepszym wynikiem na arenie międzynarodowej w seniorach było 10. miejsce w regatach Pucharu Świata Hempel World Cup Series (czerwiec 2022).
Wiktoria w Teksasie potrafiła kończyć wyścigi w pierwszej trójce, ale też dopływać do mety w trzeciej 10. Co jednak ważne, każdy mniej udany wyścig wyzwalał w niej nowe pokłady waleczności i poprawę w kolejnym.
Dobre wyniki Polek w tej najliczniejszej i najpopularniejszej kobiecej klasie olimpijskiej optymistycznie wróżą na przyszłość. Kolejne ważne regaty w tej klasie, mistrzostwa Europy seniorek odbędą się w dniach 16-21 listopada w Hyeres we Francji.
Pomorski sukces żeglarski w USA
Był też mocny pomorski i medalowy akcent żeglarskich mistrzostwa świata w USA. To za sprawą Piotra Wojewskiego, niegdyś polskiego żeglarza, wychowanka klubu Zatoka Puck, a teraz trenera.
W Teksasie utalentowana duńska żeglarka Anne-Marie Rindo, podopieczna Polaka sięgnęła po złoty medal i tytuł mistrzyni świata.
Ten duet już po raz kolejny sięgnął po medal na prestiżowej imprezie. Na olimpiadzie w Rio de Janeiro (2016) Anne-Marie była trzecia w klasie Laser Radial (czyli obecnej ILCA 6). Wówczas duńska reprezentacja żeglarska w Rio zdobyła dwa brązowe medale.
Wyniki MŚ TOP 10 w MŚ w żeglarskiej, olimpijskiej klasie ILCA 6
- Anne-Marie Rindom (DEN) – 47 pts
- Maud Jayet (SUI) – 67 pts
- Emma Plasschaert (BEL) – 69 pts
- Josefin Olsson (SWE) – 87 pts
- Mári Érdi (HUN) – 90 pts
- Maxime Jonker (NED) – 91 pts
- Agata Barwińska (POL) – 95 pts
- Wiktoria Gołębiowska (POL) – 96 pts
- Marit Bouwmeester (NED) – 97 pts
- Erika Reineke (USA) – 97 pts