Polskie kolarki nie powalczą o medal. Koniec marzeń

Zbigniew Czyż
PAP/EPA/ERIK S. LESSER
Marlena Karwacka, Urszula Łoś i Nikola Sibiak będą się ścigać z Kanadyjkami o miejsca 7-8 w sprincie drużynowym, pierwszej konkurencji igrzysk olimpijskich w Paryżu w kolarstwie torowym. O złoty medal powalczą Brytyjki z Nowozelandkami.

Polki w eliminacjach były siódme (47284). W pierwszej rundzie pojechały szybciej, uzyskując czas 47,022 s, ale to było zdecydowanie za mało w wyścigu z drugimi Nowozelandkami.

Zawody na welodromie w Saint-Quentin-en-Yvelines stoją na bardzo wysokim poziomie. Już w eliminacjach Brytyjki pobiły rekord świata rezultatem 45,472. W pierwszej rundzie trzy zespoły poprawiły ten wynik: najpierw Niemki - 45,377, następnie Nowozelandki - 45,348 i w końcu ponownie Brytyjki - 45,338.

Finały o godz. 19.46.

Polacy nie popłyną w wyścigach medalowych w klasie ILCA

Agata Barwińska zajęła 15., a Michał Krasodomski 40. miejsce w olimpijskich regatach odpowiednio w klasie ILCA 6 oraz ILCA 7. Polacy nie wystartują zatem we wtorek w Marsylii w podwójnie punktowanym wyścigu z udziałem 10 czołowych żeglarzy – tzw. medalowym.

W poniedziałek zdołano rozegrać tylko jeden wyścig w klasie ILCA 6. Barwińska (MOS SSW Iława) była w nim 11., dzięki czemu awansowała w gronie 43 zawodniczek z 16. na 15. lokatę.

Piątego dnia regat w klasie ILCA 7 mężczyźni ani razu nie stanęli na starcie, zatem Krasodomski (AZS AWFiS Gdańsk) w stawce 43 zawodników zakończył zmagania na 40. pozycji.

Biało-czerwoni nie wystartują zatem we wtorek w podwójnie punktowanym wyścigu z udziałem 10 czołowych żeglarzy – tzw. medalowym.

U kobiet mistrzowski tytuł zapewniła sobie niezwykle utytułowana Marit Bouwmeester. Tym samym Holenderka po raz czwarty stanie na igrzyskach na podium – złoty medal wywalczyła w 2016 roku w Rio de Janeiro, srebrny cztery lata wcześniej w Londynie, a brązowy w 2021 roku w Tokio. Poza tym ma w dorobku cztery tytuły mistrzyni świata oraz pięć Europy.

Druga w klasyfikacji generalnej, poprzednia mistrzyni olimpijska Dunka Anne-Marie Rindom, traci do liderki 21 punktów, z kolei nad trzecią Norweżką Line Flem Hoest ma 20 „oczek” przewagi, a to oznacza, że utrzyma obecną lokatę.

U mężczyzn blisko powtórzenia sukcesu sprzed trzech lat ze stolicy Japonii jest aktualny mistrz świata Matt Wearn. Australijczykowi szyki może pokrzyżować tylko mistrz Europy sprzed dwóch lat i wicemistrz olimpijski z Londynu w 2012 roku Pavlos Kontides z Cypru, który traci do niego 14 punktów. Trzeci Peruwiańczyk Stefano Peschiera ma już 24 „oczka” straty.

Polacy ścigają się we Francji w ośmiu klasach, zabrakło ich jedynie w mieszanej klasie 470 oraz w katamaranach Nacra 17.

W Marsylii w 10 konkurencjach rywalizuje 330 zawodników (po raz drugi w równej liczbie kobiet i mężczyzn) z 65 krajów.

Jeździectwo - odległe lokaty Polaków w eliminacjach konkursu skoków

Adam Grzegorzewski na Issemie zajął 52. miejsce i był najlepszy z polskich jeźdźców, Dawid Kubiak na Flash Blue B uplasował się tuż za nim, a Maksymilian Wechta na Chepettano został sklasyfikowany na 58. pozycji w eliminacjach indywidualnego konkursu skoków.

Najlepiej spisał się w poniedziałek 47-letni francuski debiutant olimpijski Julien Epaillard (Dubai du Cedre), który zaliczył czysty przejazd i uzyskał czas 73,03. Dwa następne miejsca zajęli Irlandczycy - drugi był Shane Sweetnam (James Kann Cruz) czasem 73,35, a trzeci Daniel Coyle (Legacy) - 73,64.

Grzegorzewski odnotował osiem punktów karnych i czas 78,40, Kubiak także z ośmioma punktami karnymi był wolniejszy o 0,23, a Wechta miał 12 karnych "oczek" i wynik 76,19.

Do wtorkowego finału awansowała czołowa "30" eliminacji.

(PAP)

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 Ekstra - Zaskakujący finisz Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl