Mamy 1587 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: mazowieckiego (295), małopolskiego (241), kujawsko-pomorskiego (162), pomorskiego (128), śląskiego (126), warmińsko-mazurskiego (87), wielkopolskiego (84), łódzkiego (78), zachodniopomorskiego (61),lubelskiego (59), podkarpackiego (55), podlaskiego (54), dolnośląskiego (52), świętokrzyskiego (52), opolskiego (38) i lubuskiego (15) – poinformował w piątek resort zdrowia.
Tym samym liczba zakażonych od początku pandemii w Polsce wrosła do 84 396.
Zmarły kolejne 23 osoby zakażone koronawirusem. To osoby w wieku od 44 do 94 lat. Do zgonów doszło w Siedlcach, Krakowie, Kędzierzynie-Koźlu, Elblągu, Biłgoraju, Lublinie, Zgierzu, Bełchatowie, Poznaniu, Tychach, Świętochłowicach, Raciborzu, Ostródzie i w Gdyni. Większość osób miała choroby współistniejące.
W sumie od początku pandemii liczba ofiar koronawirusa wynosi 2 392.
Obecnie kwarantanną objęte są 137 023 osoby. Od początku epidemii wyzdrowiało 66 740 osób.
Andrusiewicz: Powodem powrót do normalności
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz przekonywał w piątek na konferencji prasowej, że rekordowa liczba zakażeń to "nie jest wynik dużych ognisk zakażeń". - To jest wynik naszego powrotu do normalności, do codziennego funkcjonowania w otaczającej nas rzeczywistości – mówił. - Dzisiaj tych interakcji międzyludzkich jest o wiele więcej. Te ogniska są rozproszone. To często są ogniska z imprez domowych, rodzinnych. To często są ogniska zakładów opieki zdrowotnej. Mamy do czynienia z szeregiem mniejszych ognisk w zakładach pracy. Nie możemy powiedzieć, że dominuje jedno ognisko zakażenia - dodał.
- Wyniki dobitnie pokazują nam jedno: stosujmy maseczki, dystans społeczny, higienę rąk. Jak jesteśmy na dworze i nie jesteśmy w stanie zachować dystansu, nośmy maseczki. Maseczki są nam niezbędne apelował, dodając, ze jeśli nie będziemy stosować się do tych zaleceń "zakażeń będzie więcej, nawet 2 tysiące".
Jak przekazał, w piątek w resorcie zdrowia odbywa się spotkanie ministra Adama Niedzielskiego z zespołem do spraw opiniowania zmian w zakresie ochrony zdrowia w Polsce. - Między innymi dyskutowana jest realizacja bieżącej strategii walki z koronawirusem. Trwają teraz dosyć gorące, bo z nich wychodzę, narady ze specjalistami, w jakim zakresie jeszcze bardziej wprowadzić zalecenia, które mogłyby nas chronić przed zakażeniami oraz pomóc lekarzom w obsłudze pacjentów – mówił.
Kolejne obostrzenia
Andrusiewicz oznajmił również, że minister zdrowia zaproponuje kolejne obostrzenia w strefach czerwonych i żółtych. - Najprawdopodobniej te nowe obostrzenia w niedługim czasie się pojawią. Będą to obostrzenia dotyczące możliwości spotkań międzyludzkich, kontaktów. Na pewno dodatkowe obostrzenia w związku z liczbą przypadków, które się pojawiają, będą następować w kolejnych tygodniach – wyjaśniał rzecznik.
Podkreślił, że "to, co przewiduje strategia walki z COVID-19 na jesień, to nie jest walka z powstrzymaniem koronawirusa przed naszymi granicami". - My z tym koronawirusem będziemy się mierzyć na co dzień, dlatego strategia przewiduje punktowe reagowanie np. wprowadzanie obostrzeń w powiatach – wskazał Andrusiewicz.
Nowe prognozy
Rzecznik zapowiedział także zwołanie w przyszłym tygodniu konferencji prasowej dotyczącej najbliższych prognoz na temat sytuacji epidemiologicznej w Polsce na „najbliższy czas”. - My podkreślamy jedno. Z tymi wynikami trzeba się liczyć. My te wyniki przewidujemy, że one takie będą się utrzymywać – stwierdził.
Morawiecki: Chcemy uniknąć kolejnego lockdownu
W czwartek, podczas konferencji prasowej w Brukseli po spotkaniu premierów Grupy Wyszehradzkiej z szefową Komisji Europejskiej, Ursulą von der Leyen, premier Mateusz Morawiecki zapewniał, ze Polska i chce uniknąć kolejnego lockdownu. - Chcemy zachować równowagę pomiędzy siłą gospodarki, tempem wychodzenia z kryzysu, a dbałością o wszystkie sprawy związane ze służbą zdrowia, zdrowiem publicznym - mówił szef polskiego rządu.- My w Polce ale także w Republice Czeskiej, na Węgrzech zadbaliśmy o to bardzo dobrze ale przed nami jeszcze kilka miesięcy, mam nadzieję, że ostatnich kilka miesięcy, zmagań z tą pandemii - dodał.
