Spis treści
Ciało mężczyzny cztery dni leżało w mieszkaniu
Kamienica przy ulicy Czeladzkiej 10 w Będzinie położona jest na wprost zamku. Mieszka tu kilka rodzin, także z małymi dziećmi. Do dziś nie mogą doprosić się fachowej dezynfekcji mieszkania, w którym półtora miesiąca temu zmarł jeden z lokatorów. Jak podkreślają, obawiają się o swoje zdrowie, bo wciąż czuć tutaj nieprzyjemny zapach, a do tego mieszkanie wciąż nie zostało wysprzątane.
- Mieszkał tam mężczyzna. Wcześniej zmarła jego partnerka, a półtora miesiąca temu zmarł także on. Nikt nie wiedział, że nie żyje. Ciało leżało w mieszkaniu cztery dni. To ja je znalazłam. Sytuacja wszystkich zaskoczyła. Mieliśmy nadzieję, że po taki zdarzeniu mieszkanie zostanie szybko uprzątnięte, a całe wnętrze odpowiednio zdezynfekowane. Niestety, do dziś nic takiego się nie wydarzyło – mówi jedna z lokatorek kamienicy przy ul. Czeladzkiej 10 w Będzinie.
- Prosiliśmy już wszystkich, żeby coś się w tej sprawie zadziało, bo obawiamy się o swoje zdrowie. Z tego mieszkania wciąż wydobywa się odór. Okna są zamknięte. W środku są wszystkie graty, nikt tego do dziś nie uprzątnął. Za chwilę zaczniemy chorować, obawiamy się jakiegoś zakażenia, epidemii. Po naszych zgłoszeniach słyszeliśmy tylko, że nie teraz, że nie mają kluczy do mieszkania, że się nie da – dodaje będzinianka.
Sanepid w trybie natychmiastowym nakazał opróżnienie mieszkania
Sprawą zainteresowaliśmy 1 kwietnia Sanepid. Okazało się, że formalne zgłoszenie tam nie dotarło, ale po naszej interwencji sprawy potoczyły się w błyskawicznym tempie.
- Do 31 marca 2025 roku do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego nie wpłynęły pisemne interwencje w tym temacie. Po zgłoszeniu sprawy upoważnieni przedstawiciele Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Dąbrowie Górniczej przeprowadzili czynności kontrolne w tej nieruchomości, skupiając się przede wszystkim na lokalu mieszkalnym, w którym zostały odkryte zwłoki. W rezultacie przeprowadzonej kontroli zostało wszczęte z urzędu postępowanie administracyjne i wydana decyzja o konieczności uprzątnięcia mieszkania i ponownej dezynfekcji z rygorem natychmiastowej wykonalności. Kontrola nie potwierdziła, iż w kamienicy występuje nieprzyjemny zapach, odór – tłumaczy Edyta Nowak, kierownik Sekcji Higieny Komunalnej i Środowiska w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologiczna w Dąbrowie Górniczej.
Jak dodaje, podczas trwania czynności kontrolnych został okazany do wglądu dokument potwierdzający wykonanie na zlecenie zarządcy – Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych w Będzinie - w marcu br. dezynfekcji w tym mieszkaniu.
- Dodatkowo na podstawie ustnych zapewnień zarządcy z 2 kwietnia specjalistyczna firma przeprowadziła dodatkowe zabiegi dezodoryzacji – dodaje Edyta Nowak.
MZBM zlecił wcześniej dezynfekcję. Czas na posprzątanie całego mieszkania
Dlaczego do dziś nikt nie posprzątał mieszkania, w którym przez kilka dni leżało ciało mężczyzny?
- Do 1 kwietnia sanepid nie wydał żadnych zaleceń dotyczących zaistniałej sytuacji. MZBM każdorazowo podejmuje odpowiednie działania, niemniej jednak jest również uzależniony od terminów osób lub przedsiębiorców wykonujących zlecane usługi – mówi Łukasz Dytko, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Będzinie.
Dodaje, że Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych, jako zarządca nieruchomości, w momencie otrzymania informacji o zgonie użytkownika wspomnianego lokalu, zlecił wykonanie stosownej dezynfekcji firmie specjalistycznej świadczącej usługi w tym zakresie.
- Dezynfekcja została przeprowadzona 11 marca, a 2 kwietnia ta sama firma przeprowadziła również dezodoryzację lokalu, którego kompleksowe uprzątnięcie rozpocznie się 7 kwietnia – zapewnia Łukasz Dytko.
