Wybór królowej miodu był głównym punktem Dnia Misia, Miodu i Bartników. Impreza miała już swoją XX odsłonę. Święto miodu i bartników nawiązuje do jednej z tradycji Podhala. Górale od pokoleń bowiem zajmowali się pszczelarstwem, a miód pszczeli traktują m.in. jako naturalne lekarstwo na rozmaite przypadłości. A że górskie miody są wyjątkowo smaczne, w czasie święta nie zabrało stoisk z asortymentem z różnych pasiek z podtatrzańskiego rejonu. Każdy smakosz mógł popróbować różnych miodów i wybrać ten najlepszy dla siebie.
W tegorocznej walce o tytuł królowej miodu, w szranki stanęło stanęło pięć młodych góralek z Podhala. Aby wygrać, musiały wykazać się praktycznymi umiejętnościami m.in. rozpoznać rodzaj miodu po smaku, rozpalić podkurzacz stosowany w pszczelarstwie, zbić ramkę na miód oraz upleść wianek z kwiatów.
Zmagania kandydatek oceniało jury: Adam Pawlikowski – przewodniczący Rady Gminy Poronin, Maciej Dziubas – zastępca wójta Gminy Poronin, Jan Świdroń – prezes Podhalańskiego Zrzeszenia Pszczelarzy, Jacek Sikoń – wiceprezes Podhalańskiego Zrzeszenia Pszczelarzy, Maria Budz – sekretarz Urzędu Gminy Poronin oraz Mieczysław Grzybek – skarbnik Podhalańskiego Zrzeszenia Pszczelarzy.
Dwie z kandydatek - Magdalena Stawczyk i Wiktoria Tragarz po wszystkich konkurencjach otrzymały taką samą liczbę punktów. Zgodnie z regulaminem konkursu zwycięstwo może przypaść tej kandydatce, która zdobyła więcej punktów w pierwszej konkurencji - prezentacji. A tych więcej miała Magdalena Stawczyk z Leśnicy. To ona zdobyła tytuł Podhalańskiej Królowej Miodu 2022. Koronę przekazała jej ubiegłoroczna Królową Miodu - Gabriela Chowaniec z Bukowiny Tatrzańskiej.
Nowa królowa prócz korony otrzymała w nagrodę m.in. haftowany gorset, szal, biżuterię, nagrody pieniężne od wójt gminy Poronin i Podhalańskiego Zrzeszenia Pszczelarzy, bezpłatne usługi z kilku salonów kosmetycznych i fryzjerskich, ręcznie malowaną tkaninę, farbanicę, torebkę góralską, opłaconą sesję zdjęciową oraz... kąpiel piwną dla dwóch osób.
Pierwszą wicekrólową została Wiktorii Tragarz z Poronina, a drugą wicekrólową - Beata Pudzisz z Klikuszowej. Natomiast damami dworu zostały Urszula Cudzich z Poronina i Karolina Chowaniec z Zakopanego.
W trakcie XX Dnia Misia, Miodu i Bartników wybrano także "najsmaczniejszy miód". W tym roku najsmaczniejszy miód pochodzi z pasieki Marii i Tomasza Pawlikowskich. Kolejne miejsca zajęli: Małgorzata i Maciej Staszlowie oraz Józef Bobek. Wyróżniono miody Jana Jarząbka i Władysława Jarząbka.
W trakcie całodziennej imprezy nie zabrakło występów na scenie i zabaw dla najmłodszych.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
