Na poniedziałkowe otwarcie jej biura przybyło ponad 30 osób - głównie członków i sympatyków Prawa i Sprawiedliwości. Posłanka Anna Krupka spóźniła się o 15 minut. Goście czekali na gospodarza z kwiatami w ciasnym, ciemnym korytarzu oraz na zewnątrz.
- To dla mnie ważne wydarzenie. To szóste moje biuro w województwie świętokrzyskim. Chcę być bliżej mieszkańców, ich problemów. Będziemy pomagać mieszkańcom powiatu włoszczowskiego. Liczę, że tutaj zapadnie wiele ważnych decyzji. Z tego biura będą mogły korzystać struktury Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała posłanka po przecięciu wstęgi.
Niewielkie pomieszczenie poświęcił ksiądz, cytując na koniec słowa świętej pamięci posła Przemysława Gosiewskiego, na którym chce się wzorować Anna Krupka.
Następnie wręczono posłance kwiaty i drobne prezenty. Jednym z wręczających był Bartłomiej Dorywalski, szef struktur powiatowych PiS we Włoszczowie, który przekazał jej suwenir w imieniu wojewody świętokrzyskiego, zaznaczając: - Ta ziemia, pani poseł, wymaga dużo pracy.
Po części oficjalnej Anna Krupka zaprosiła gości na szwedzki stół do kawiarni Domu Kultury, jednak nie wszyscy tam dotarli - nie pojawili się między innymi Bartłomiej Dorywalski i skupieni wokół niego włoszczowscy radni miejscy i powiatowi z PiS, za wyjątkiem Dariusza Mietelskiego z Bukowy.
Biuro poseł Anny Krupki będzie czynne w dni robocze, od poniedziałku do czwartku, w godzinach 17-18 - wtedy dyżury będą pełnić radni powiatowi i miejscy z Prawa i Sprawiedliwości oraz Porozumienia Prawicy. Dwa razy w miesiącu (w środy) będzie przyjmował mieszkańców prawnik. Posłanka Krupka chce odwiedzać swoje biuro przynajmniej raz na miesiąc. Jego dyrektorem ma być radny miejski Piotr Bulski.
To drugie biuro poselskie we Włoszczowie, które powstało w ciągu 3 ostatnich miesięcy. W październiku, jak pamiętamy, swoją filię otworzył we włoszczowskim rynku poseł Grzegorz Schetyna, szef Platformy Obywatelskiej.