Posłowie chętnie korzystają z samolotów. Rekordzista wylatał prawie... 130 tys. zł

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
fot. adam jankowski / polska press
fot. adam jankowski / polska press
„Rzeczpospolita” ujawniła listę posłów rekordzistów w przelotach krajowych. Na pierwszym miejscu znalazł się Grzegorz Napieralski, poseł Koalicji Obywatelskiej, który wylatał 128,8 tys. zł. Na kolejnych są: Sławomir Nitras, poseł Koalicji Obywatelskiej (112,2 tys. zł), Robert Kropiwnicki z Koalicji Obywatelskiej (106,5 tys. zł), Jarosław Rzepa z PSL – Koalicji Polskiej (104,7 tys.) oraz Jacek Protasiewicz, także poseł PSL – Koalicji Polskiej (102,5 tys.).

Posłom i senatorom prawo do bezpłatnych podróży gwarantuje ustawa o wykonywaniu mandatu. „Rzeczpospolita” otrzymała z Kancelarii Sejmu listę, która obejmuje okres od początku kadencji w listopadzie 2019 roku do końca listopada 2021 roku. Aż pięciu posłów wylatało powyżej 100 tys. zł.

Rekordzistą jest Grzegorz Napieralski, poseł Koalicji Obywatelskiej, który wylatał 128,8 tys. zł. Na kolejnych miejscach znaleźli się: Sławomir Nitras, poseł Koalicji Obywatelskiej (112,2 tys. zł), Robert Kropiwnicki z Koalicji Obywatelskiej (106,5 tys. zł), Jarosław Rzepa z PSL – Koalicji Polskiej (104,7 tys.) oraz Jacek Protasiewicz, także poseł PSL – Koalicji Polskiej (102,5 tys.).

Napieralski odbył 225 przelotów, Nitras – 196 przelotów, Kropiwnicki – 186, Rzepa – 183, a Protasiewicz 179.

„Wynika to z mojej dużej aktywności poselskiej, a także z przebudowy torów, co znacznie wydłużyło podróż pociągiem ze Szczecina” – tłumaczy się Grzegorz Napieralski.

Z kolei Robert Kropiwnicki powiedział, że „w grę wchodzi głównie kwestia odległości i dostępności innych środków transportu”.

„Posłowie ze Szczecina nie mają innej realnej alternatywy, bo pociąg do Warszawy jedzie nawet 9 godzin” – mówi natomiast Sławomir Nitras.

„Rzeczpospolita” odnotowuje, że „z często latającymi posłami wiąże się jeden paradoks”. „Równolegle zazwyczaj rozliczają też wysokie kwoty w ramach zwrotu pieniędzy za paliwo do prywatnych aut” – czytamy.

Gazeta podkreśla, że „dane pochodzą z rozliczeń biur poselskich za okres od początku kadencji do końca 2020 r., więc od tamtego czasu mogły się już podwoić”. „Maksymalny ryczałt za tamten okres wynosił 41 tys. zł. Do jego wyjeżdżenia zbliżył się Kropiwnicki (39,8 tys. zł). Napieralski wlał do baku paliwo za 19,4 tys. zł, Nitras za 29,8 tys., Rzepa za 31,1 tys., a Protasiewicz za 33,3 tys” – podaje dziennik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl