WIDEO: Krótki wywiad
Limanowianka przez siedem miesięcy ukrywała się przed policją, która poszukiwała jej za fałszerstwa i oszustwo, ale śledczym udało się ustalić jej miejsce pobytu.
- Za poszukiwaną wystawiony był list gończy. Prokuratura ustaliła jej miejsce pobytu w Wielkiej Brytanii. W drodze międzynarodowej pomocy prawnej zostały tam przesłane dokumenty i kobieta została przesłuchana i wykonano z nią czynności procesowe - zaznacza prokurator rejonowy z Nowego Sącza Jarosław Łukacz.
Do sądu jeszcze w tym roku ma trafić akt oskarżenia wobec 34-letnie mieszkanki Limanowej. Tymczasem kobieta pozostanie na wolności.
- Podstawą listu gończego był akt ukrywania się i niemożność wykonania z nią czynności procesowych. Skoro został ustalony adres, a kobieta stawiła się na przesłuchanie, najprawdopodobniej przez konsulat, ustała przesłanka do tymczasowego aresztowania - dodaje szef Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu.
