Jak czytamy w Onecie z nieoficjalnych policyjnych informacji wynika, że dziewczynka już wcześniej miała na swoim koncie podobne zniknięcia. Funkcjonariusze nie chcą podawać tutaj jednak zbyt wielu szczegółów.
Ojciec Zuzanny, pan Paweł mówi w portalu: - Nazywajmy sprawy po imieniu, moja córka uciekała z domu, ale zawsze w ciągu kilku pięciu godzin udawało mi się ją namierzyć. Teraz jest inaczej - mówi nam pan Paweł, ojciec Zuzanny. - To taki nastoletni bunt, ale również kwestia towarzystwa, w które wpadła moja córka - uważa.
Rodzina dziewczynki wyznaczyła 1000 zł nagrody za wskazanie miejsca pobytu zaginionej. Ojciec Zuzanny mówi, że otrzymuje teraz sporo telefonów, i niektóre informacje są bardzo przydatne. - Więcej nie mogę powiedzieć, by nie spalić tematu - mówi.
Ojciec dziewczynki apeluje też do swojej córki. - Nie masz się czego obawiać. Nasz dom jest zawsze otwarty, w każdej chwili możesz do niego wrócić. Nie będzie żadnej kary, po prostu wróć do nas - zwraca się do niej za pośrednictwem Onetu.
13-letnia Zuzanna Sienkiewicz wyszła z domu w niedzielę 23 grudnia, później była widziana jeszcze w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku Wrzeszczu. Od tego czasu ślad po dziewczynce zaginął.
Zuzanna ma 13 lat, około 160 cm wzrostu, jest szczupła i waży ok. 50 kilogramów. Dziewczynka ma niebieskie oczy, długie blond włosy, które często nosi związane w kucyk. Znak szczególny to wygolony kark do wysokości uszu. 13-latka ubrana była w granatową zimową kurtkę z kapturem, ciemnie spodnie, czarną bluzę, wiązane granatowe buty powyżej kostki, szalik w granatowo zieloną kratę.
Rodzina prosi o kontakt z policją lub pod numerami telefonów: 579 639 883 lub 668 426 571. Kontaktować można się również z Komisariatem Policji w Nowym Porcie (tel. 58 52 11 722 lub numer alarmowy 112).
Źródło: Onet