Dla województwa dolnośląskiego Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał najwyższe ostrzeżenie 3. stopnia przed silnym wiatrem. Obowiązuje od środy (16 lutego), od godz. 17, do godz. 1 w nocy z czwartku na piątek (z 17 na 18 lutego).
W samym Wrocławiu mocniejsze porywy wiatru zaczną się około godz. 20 w środę, jednak już wczesnym wieczorem zauważymy początki totalnej zmiany pogody. Wszystko za sprawą nadciągającego z zachodu niżu Dudley. Najsilniejsze podmuchy prognozowane są na drugą połowę nocy, z środy na czwartek, a także w czwartek. Mimo że średnia prędkość to ok. 50 km/h, w porywach wiało będzie w okolicach 110 km/h, a lokalnie nawet 120 km/h.
Na Dolnym Śląsku najszybsze porywy wiatru prognozowane są dla Śnieżki, mogą sięgać aż 180 km/h. Później wiatr w całym województwie nieco osłabnie, jednak nadal będzie bardzo silny. Jest także ryzyko wystąpienia trąb powietrznych.
- W zachodniej Polsce mogą utworzyć się maksymalnie dwie niewielkie trąby powietrzne. Takie zagrożenie owszem występuje, jednak szansa na ich utworzenie się jest znikoma – mówi nam Kamil Walczak, synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Wichurze towarzyszyć będą burze z opadami krupy śnieżnej oraz deszczu. Łączna ilość opadów może wynieść kilkanaście litrów wody na metr kwadratowy.
- Mimo tak niesprzyjającej pogody, będziemy mieli dosyć wysoką temperaturę. W środę będzie to maksymalnie 8 st. C. W nocy spadnie do 6-7 st. C. Czwartek także będzie ciepły. Prognozowana temperatura wynosi 12 st. C, aczkolwiek mocno jej odczuwalną wartość obniżać będzie bardzo silny wiatr – dodaje Kamil Walczak.
Wichura po raz pierwszy osłabnie dopiero w nocy z czwartku na piątek. Wtedy porywy we Wrocławiu nie powinny przekraczać 55 km/h, a średnia prędkość będzie wynosić 30 km/h. W trakcie dnia zza chmur wyjdzie słońce, a opady, o ile w ogóle się pojawią, będą niewielkie. Obniży się także temperatura – dla stolicy Dolnego Śląska przewiduje się maksymalnie 8 st. C.
- Piątek będzie zdecydowanie przyjemniejszy od czwartku. Mimo niższej temperatury, będzie więcej słońca i mniej wiatru. Niestety, w sobotę znowu pogoda ulegnie pogorszeniu. Nasunie się kolejny głęboki niż, a wraz z nim kolejny porywisty wiatr – ostrzega Kamil Walczak z IMGW.
Drugi z niżów, o nazwie Eunice, zaatakuje w nocy z piątku na sobotę. W trakcie sobotniego dnia we Wrocławiu porywy mogą sięgać do 90 km/h. Średnia prędkość wiatru to 45 km/h.
- Pomimo silnego wiatru, w sobotę spodziewajmy się słońca i niewielkiej szansy na opad. Temperatura będzie taka sama jak w piątek, czyli 8 st. C. – dodaje Walczak.
Wichura zacznie słabnąć dopiero w niedzielę. Wtedy jej przewidywana średnia prędkość to 30-35 km/h, a w porywach osiągnie 60-65 km/h. W poniedziałek pogoda znowu może ulec pogorszeniu, ale to w najbliższych dniach musimy szczególnie uważać.
- Powinniśmy pousuwać z balkonów przedmioty które może porwać wiatr, unikać przechodzenia pod drzewami, jak i zostawiania pod nimi samochodów. Siła wiatru może łamać gałęzie czy nawet przewracać pojedyncze, słabsze drzewa. Na przedmieściach, gdzie może nabrać większej prędkości, może uszkadzać dachy – radzi i przestrzega Kamil Walczak.
- Walący się komin i mroczne podziemia. To industrialna perła urbexu pod Wrocławiem
- Potężna fabryka chipsów pod Wrocławiem na półmetku. Szukają pracowników [ZDJĘCIA]
- Dziury wielkie niczym ambicje Wrocławia i tak od lat. Nas urzędnicy też zignorowali
- W Karkonoszach zeszły dziś lawiny. Spore zniszczenia na szlaku [ZDJĘCIA]
- Odkrycie w Twierdzy Kłodzko. W środku historyczne skarby [ZDJĘCIA]
- Kto powalczy o fotel prezydenta Wrocławia? Padają znane nazwiska
