AKTUALIZACJA, godz. 19.10
Działania gaśnicze zakończono ok. godz. 18. Wszystkie zastępy zjechały już do koszar. Teren zdarzenia przeszukano. Nie znaleziono osób poszkodowanych.
- Teren został przekazany zarządcy do nadzorowania. Obecnie na miejscu pracują funkcjonariusze policji, którzy będą ustalać okoliczności zdarzenia - mówi mł. bryg. Jacek Jakóbczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Gdańsku.
To drugi pożar odnotowany w tym miejscu w bieżącym roku. Pierwszy raz strażacy interweniowali przy ranczu na początku lipca. Wtedy strażacy zostali zawiadomieni o zagrożeniu jeszcze zanim pożar zdążył rozwinąć się na dobre.
Pożar od śmietnika?
Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do służb ratunkowych ok. godz. 15.45. Wynikało z niego, że z niewyjaśnionych przyczyn doszło do zapalenia kilku obiektów niegdyś funkcjonującego w tym miejscu kowbojskiego miasteczka pn. Ranczo Promenada. Z uwagi na drewniane konstrukcje, pożar bardzo szybko rozprzestrzenił się na kolejne budynki.
- Kompleks, obecnie pustostan, w większości objęty jest pożarem - informuje dyżurny stanowiska kierowania komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku. - Na miejscu pracuje siedem zastępów straży pożarnej. Z uwagi na skalę zdarzenia, należy spodziewać się, że działania potrwają przez dłuższy czas.
Teren wokół rancza został wygrodzony, by nie dopuścić w pobliże ogrodzenia użytkowników pobliskiej ścieżki w kierunku molo w Brzeźnie. Na tę chwilę nie ma informacji o osobach poszkodowanych. Świadkowie zdarzenia mówią, że możliwą przyczyną pożaru mogło być zapalenie odpadów w pobliskim śmietniku. Szczegółowe okoliczności zdarzenia będzie wyjaśniać policja.
