Premier odbył pilną naradę ws. pożaru w Zielonej Górze
"W Zielonej Górze trwa akcja gaśnicza po wybuchu pożaru w składowisku odpadów. W akcji uczestniczy 60 jednostek straży pożarnej. W związku z tym w trybie pilnym odbyłem narady z premierem Jarosławem Kaczyńskim, ministrem Zbigniewem Hoffmannem nadzorującym Rządowe Centrum Bezpieczeństwa oraz kierownictwami MSWiA, MKiS, a także z wojewodą lubuskim" – napisał w sobotę na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.
Dodał, że sztab kryzysowy zwołany przez wojewodę kieruje działaniami na miejscu. "Monitorowane jest powietrze pod kątem obecności niebezpiecznych dla ludzi substancji, przeprowadzono już serię pomiarów, które będą kontynuowane. Do tej pory nie wykazały przekroczeń norm" – zaznaczył.
Rozesłano alert RCB. "Przygotowujemy się na różne ewentualności"
Szef rządu przekazał, że do mieszkańców okolicznych gmin i powiatów rozesłany został alert RCB informujący o sytuacji związanej z pożarem.
"Przygotowujemy się na różne ewentualności, także możliwą ewakuację mieszkańców, dlatego zabezpieczane są dla nich miejsca, do których mogliby się udać w sytuacji przekroczenia norm w powietrzu. Służby zabezpieczają także miejsca w szpitalach dla pacjentów, jeśli zaistnieje taka konieczność" – napisał premier.
Dodał, że do tej pory w akcji lekko poszkodowana została jedna osoba. "Straż pożarna, jednostki chemiczne i wszystkie służby walczą o jak najszybsze ugaszenie pożaru" – zapewnił.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Płonie hala z niebezpiecznymi substancjami
W miejscowości Przylep pod Zieloną Górą płonie hala, w której składowane były substancje niebezpieczne. Według strażaków, w hali znajdowało się ok. 5 tys. metrów sześciennych składowanego materiału. Nie wszystkie substancje są zidentyfikowane. Trwają pomiary, aby określić, co się znajduje w niebezpiecznej chmurze.
Źródło:
