Pierwsze wezwanie do ognia wywołanego petardą straż dostała kilkanaście minut po północy.
Trzynaście minut po północy od petardy wybuchł pożar na balkonie przy ul. Kościuszki w Opolu. Zapaliła się szafka z butami i inne umieszczone na balkonie rzeczy.
Także od petard paliła się trawa w Głuchołazach i - około 2.00 - krzaki w parku miejskim przy ul. Skautów Opolskich w Opolu.
35 minut po północy strażacy zostali wezwani do pożaru w Młodniku w gminie Murów (powiat opolski). W budynku dwurodzinnym zajęła się od komina podłoga strychowa i poddasze.
O 1.20 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze domu w Wierzbięcicach. W rzeczywistości paliła się altana. Spłonęło jej wyposażenie. Ogień gasiło osiem zastępów straży. Straty strażacy szacują na 10 tysięcy złotych.
W żadnym z tych pożarów nie było osób poszkodowanych.