Pożegnaliśmy Andrzeja Wajdę [ZDJĘCIA, WIDEO]

Paulina Szymczewska
fot. Andrzej Banaś i Anna Kaczmarz
Pogrzeb Andrzeja Wajdy. Reżyser został pochowany w rodzinnym grobie na Cmentarzu Salwatorskim w Krakowie.

W kościele Ojców Dominikanów (ul. Stolarska 12) już o godz. 13.30 w została wystawiona urna z prochami reżysera. Godzinę później rozpoczęła się msza święta pogrzebowa

WIDEO: Pogrzeb Andrzeja Wajdy w Krakowie

Bazylika Ojców Dominikanów wypełniona była po brzegi, wśród zgromadzonych obecni byli prezydenci, ludzie świata filmu, kultury oraz politycy.

- Żegnamy Mistrza. Każde pożegnanie jest smutne, ale myślę, że warto, abyśmy sobie uświadomili, że w ten smutek musi wpleść się bardzo mocno świadomość wdzięczności, bo opowiadał językiem wielkiej sztuki, która odsłania prawdę - mówił w homilii podczas mszy żałobnej odprawionej w kościele oo. Dominikanów o. Jan Andrzej Kłoczowski.

Po mszy podstawione autobusy przewiozły żałobników na al. Waszyngtona w pobliże cmentarza Salwatorskiego, gdzie o godz. 16.30 odbył się pogrzeb Andrzeja Wajdy.

Urna z prochami reżysera została złożona obok rodzinnego grobu.

Andrzej Wajda był jednym z najwybitniejszych polskich twórców. Był wielokrotnie nagradzany za zasługi dla rozwoju kinematografii; w 2000 roku dostał Oscara za całokształt twórczości.

Jego dorobek życia nagrodzono także Złotym Lwem i Złotym Niedźwiedziem.

Andrzej Wajda zmarł w wieku 90 lat.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kryspin
Zastanawiam się z czego córka jest taka szczęśliwa.Uśmiech nie schodzi jej z twarzy od wczoraj. Co najmniej dziwne.
W
Władysław
Chciał chłop być pochowany dyskretnie, a tu nie dość, że go spalili, to jeszcze narobili tumultu.
W dodatku Wałęsa po śmierci pana Wajdy powiedział, że wkrótce się spotkamy, czym zdradził, że mistrz poszedł do piekła.
Wróć na i.pl Portal i.pl