Andrzej Iwan został pożegnany nie tylko przez znajomych i bliskich, ale także tłumy fanów i kibiców zarówno Wisły Kraków jak i Górnika Zabrze. 27 grudnia umarła legenda polskiej piłki nożnej, która przynosiła chlubę naszemu klubowi i polskiej reprezentacji.
- Szanowny Panie Andrzeju, nie tak miało wyglądać nasze spotkanie, bo nikt z nas nie był na to gotowy. Zdecydowanie za wcześnie przychodzi nam pożegnać wielkiego piłkarza, medalistę mistrzostw świata - mówił podczas pogrzebu prezes Wisły Kraków Jarosław Królewski. - Żegnamy człowieka szczerego, autentycznego i odważnego - dodał.
W blasku zapalonych przez kibiców kilkudziesięciu rat szczególnej wymowy nabrały dźwięki „Jak długo na Wawelu”… I jakby Niebo też chciało pożegnać wiślacką legendę, bo właśnie w tym momencie zaczął padać deszcz.
Andrzej Iwan. Legenda Górnika Zabrze
Andrzej Iwan był reprezentantem Polski w piłce nożnej w latach 1978-1987. Uczestnik Mistrzostw Świata 1978, srebrny medalista za zajęcie III miejsca na Mistrzostwach Świata 1982 oraz brązowy medalista Turnieju Juniorów UEFA 1978. W latach 1976–1985 grał dla Wisły Kraków, z którą zdobył mistrzostwo Polski. To jednak w 1986–1988, grając dla klubu Górnik Zabrze został trzykrotnym mistrzem Polski. W latach 1988–1989 występował w Bundeslidze jako piłkarz VfL Bochum, a w 1990–1991 występował w greckim Arisie Saloniki. Później został trenerem piłkarskim, szkolił juniorów i był asystentem szkoleniowców w Ekstraklasie.
