O sprawie informowaliśmy w połowie maja. Władze Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu zgłosiły na policję ostrzelanie z wiatrówki budynku Wydziału Historycznego na Morasku. Uszkodzone zostały wtedy szyby w bibliotece wydziałowej i pokojach lektorów. Po miesiącu sprawca został zatrzymany.
- 22 czerwca br. wieczorem jedna z pracownic ochrony usłyszała huk i zobaczyła oddalające się czerwone kombi. Również kolejny z pracowników uczelni zauważył podobny samochód w pobliżu kampusu - opowiada st. sierż. Marta Mróz z biura prasowego policji. - Policjanci następnego wieczora przyjechali w pobliże uczelni, patrolując cały teren. W pewnym momencie zauważyli samochód, podobny do tego, którym miał się poruszać potencjalny sprawca. Został zatrzymany do kontroli. W bagażniku policjanci znaleźli pistolet wiatrówkę, zapas metalowych kulek i pojemniki ze sprężonym powietrzem. Kierowca – 33-letni mieszkaniec Poznania został zatrzymany - dodaje.
Poznaniak usłyszy dziewięć zarzutów dotyczących uszkodzeń mienia z narażeniem życia człowieka lub ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu. Grozi mu za to do 5 lat więzienia.
POLECAMY:
Najgorsze mieszkania do wynajęcia
Gdzie są najlepsze burgery i pizza w Poznaniu?
Mapa inwestycji 2018
Najgłupsze rasy psów [TOP 10]
Wszystko o Lechu Poznań [NEWSY, TRANSFERY]
Skąd się wzięły nazwy tych miejsc w Poznaniu?
Tak powstawał mural na ul. Dąbrowskiego - zobacz wideo: