Opozycja popiera Agnieszkę Holland
W mediach społecznościowych Prawa i Sprawiedliwość pojawiło się nowe nagranie, na którym minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, odnosi się do najnowszej produkcji Agnieszki Holland "Zielona granica". Szef resortu przypomina ataki opozycji i zaprzyjaźnionych z nią celebrytów na działania przy granicy z Białorusią przy próbie szturmu nielegalnych migrantów na wschodnie obrzeża Polski.
"Pamiętacie wściekły atak opozycji i powiązanych z nią celebrytów na polskich żołnierzy i funkcjonariuszy? To znowu się dzieje. Agnieszka Holland właśnie wypuszcza do kin paszkwil obrażający Wojsko Polskie i Straż Graniczną" - mówi polityk.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Błaszczak zwraca uwagę, że film, który w bardzo złym świetle stawia polskie służby mundurowe nie spotkał się z negatywną reakcją Platformy Obywatelskiej, a wręcz przeciwnie, ponieważ reżyserka została zaproszona na jedno z wydarzeń organizowanych przez to ugrupowanie.
"Kim jest Agnieszka Holland? To osoba od lat związana z Tuskiem i Platformą Obywatelską. Czy słyszeliście jakikolwiek głos sprzeciwu wobec tego filmu z ust polityków opozycji? Oczywiście, że nie. Wręcz przeciwnie. Platforma Obywatelska zaprosiła Agnieszkę Holland na swoje wydarzenie polityczne - Campus Polska" - wyjaśnia.
PiS murem za polskim mundurem
Minister zapewnił, że PiS zagwarantuje służbom odpowiedni szacunek.
"Nie pozwolimy opozycji i jej celebrytom obrażać naszych żołnierzy i funkcjonariuszy. To oni od ponad dwóch lat narażają się na niebezpieczeństwo, ryzykują życiem i zdrowiem, by Polska była bezpieczna" - oznajmił.
Na koniec zaznaczył, iż "żołnierzom i funkcjonariuszom należy się szacunek za to, co robią" oraz przypomniał, że PiS jest "murem za polskim mundurem!".