Premier Japonii Shigeru Ishiba zaniepokojony amerykańskimi cłami. Donald Trump zarzuca Tokio "bardzo złe" traktowanie. Grozi też Chinom

Marcin Koziestański
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Premier Japonii Shigeru Ishiba wyraził w poniedziałek w rozmowie telefonicznej z prezydentem USA Donaldem Trumpem głębokie zaniepokojenie w związku z ogłoszonymi przez niego cłami, apelując o współpracę. Trump następnie w mediach społecznościowych zarzucił Tokio "bardzo złe traktowanie USA w kwestii handlu".

Spis treści

Trump: "Japonia potraktowała USA bardzo źle"

"Powiedziałem prezydentowi (Trumpowi), że Japonia od pięciu lat z rzędu jest największym inwestorem w Stanach Zjednoczonych, a polityka celna może zaszkodzić zdolnościom inwestycyjnym naszych japońskich firm" – relacjonował Ishiba przebieg rozmowy.

Premier podkreślił, że zamiast jednostronnych ceł, obie strony powinny dążyć do szerokiej współpracy, która przyniesie korzyści zarówno Japonii, jak i Stanom Zjednoczonym, w tym poprzez rozszerzenie inwestycji.

Obaj przywódcy zgodzili się, że kwestia ta wymaga dalszych rozmów na szczeblu ministerialnym. Ishiba poinformował, że wyznaczy właściwych ministrów do kontynuowania dialogu z amerykańskimi odpowiednikami.

Amerykański prezydent zwrócił uwagę, że Tokio wyśle "najlepszy zespół na negocjacje! Potraktowali Stany Zjednoczone bardzo bardzo źle w kwestii handlu" - napisał Trump w mediach społecznościowych. "Nie biorą naszych samochodów, ale my bierzemy MILIONY ich. Podobnie jest z rolnictwem i wieloma innymi +rzeczami+. To wszystko musi się zmienić, ale szczególnie (w stosunku) z CHINAMI!!!" – stwierdził Trump na swojej platformie Truth Social.

Trump zagroził dodatkowym 50 proc. cłem na Chiny

Prezydent USA Donald Trump zagroził w poniedziałek, że nałoży w środę dodatkowe, 50 proc. cło na Chiny, jeśli Pekin nie wycofa się ze swoich ceł odwetowych zapowiedzianych w piątek.

"Wczoraj Chiny nałożyły cła odwetowe w wysokości 34 proc., oprócz już ustanowionych rekordowych ceł, ceł niepieniężnych, nielegalnego subsydiowania firm i masowej, długoterminowej manipulacji walutowej, pomimo mojego ostrzeżenia, że każdy kraj, który podejmie działania odwetowe wobec USA (...), natychmiast spotka się z nowymi i znacznie wyższymi cłami, wykraczającymi poza te pierwotnie ustalone" - napisał Trump na swoim portalu społecznościowym Truth Social.

"Dlatego też, jeśli Chiny nie wycofają swojej 34-proc. podwyżki (...) do jutra, 8 kwietnia 2025 r., Stany Zjednoczone nałożą na Chiny DODATKOWE cła w wysokości 50 proc., obowiązujące od 9 kwietnia" - dodał.

Amerykańskie cła na cały świat

Władze w Tokio obawiają się, że decyzja Trumpa o nałożeniu 25 proc. cła na import samochodów i "wzajemnych ceł" w wysokości 24 proc. cła na inne japońskie towary, może poważnie uderzyć w japońską gospodarkę, która w dużym stopniu opiera się na eksporcie.

W ubiegłym tygodniu Trump podał także, że USA zastosują 25-proc. cła wobec Korei Płd., 32-proc. - wobec Tajwanu, 34-proc. – Chin, 46-proc. - Wietnamu, 31-proc. - Szwajcarii, 26-proc. - Indii, 24-proc. - Malezji i 17-proc. - Izraela.

W reakcji na te decyzje światowe giełdy od piątku notują największe od dekad spadki.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl