Jak mówił szef rządu, społeczeństwa i rządy na całym świecie stanęły przed bardzo trudnym dylematem trzy miesiące temu: czy ratować gospodarkę czy ratować społeczeństwo, czy ratować zdrowie i życie ludzi. - My zawsze uważaliśmy, ze to jest fałszywy dylemat, że społeczeństwo i gospodarka to jedno- powiedział.
- Tak jak w ostatnich pięciu latach czy czterech i pół roku budowaliśmy siłę finansową po to, żeby w czasach trudnych, na czarną godzinę, była możliwość zaciągnięcia dodatkowego długu i pomoc ludziom w ratowaniu ich miejsc pracy. To się udało- dodał Morawiecki.
Prezes Rady Ministrów pochwalił się, że rano o konsultacje poprosił go premier Rumunii wraz ze swoimi ministrami i podczas rozmowy przedstawił rozmówcą „sposoby w jakie Polska ratuje gospodarkę”.
- Czas płynie i warto zwrócić uwagę na pewne dane. Z badań wśród wielu polskich firm wynika, że około 60 proc. z nich musiała zmniejszyć zakres swojej działalności w dobie koronawirusa ale aż 57 proc. polskich firm otrzymała wsparcie już dzisiaj od państwa. Ponad 150 tys firm skorzystało za programu tarcza finansowa. Do tego jeszcze tarcza antykryzysowa BGK- wyliczał Morawiecki i dodał. - Trzeba ufać przedsiębiorcom. Jednocześnie przyznał, że nowością w programie jest to, że pieniądze trafiają do przedsiębiorców w ciągu jednego dnia.
- Dwa miesiące temu w marcu, mniej więcej o tej porze 28 proc. firm mówiło, że będzie musiało zwalniać pracowników. Dzisiaj to jest 8 proc. firm. To ciągle za dużo o 8 proc. Chcielibyśmy, żeby ich nie było ale z 28 do 8, to nie stało się samo. W czasach kiedy w Hiszpanii przyrasta bezrobocie o blisko 1 milion osób, we Francji o setki tysięcy, w Polsce tę sytuację udało nam się ustabilizować- dodał Morawiecki.
Jak mówił, kluczowe jest aby „drużyna, razem z panem prezydentem, z Sejmem, była monolitem”.- Żebyśmy potrafili współpracować w tych najbliższych miesiącach i latach jak monolit. To ważne dla szybkiego podejmowania decyzji, ochrony polskich miejsc pracy, polskich firm, polskich rynków, rynków zbytu na całym świecie, które polscy przedsiębiorcy podbili- podsumował premier.
Z kolei prezes BGK, Beata Daszyńska- Muzyczka powiedziała, że kryzys „to nie czas, żeby załamywać ręce, to czas żeby podwinąć rękawy i tworzyć takie rozwiązania, które będą odpowiedzią na potrzeby polskich przedsiębiorców”.- To jedno z przedsiębiorstw, dzisiaj, tutaj pokazuje, że tarcze zdają egzamin- mówiła.
- Dzisiaj tak naprawdę możemy powiedzieć, że ochronionych zostało 5 mln miejsc pracy. Dzisiaj wiemy, że dziesiątki tysięcy przedsiębiorców skorzystało z tarczy finansowej. Prawie 9 tys firm skorzystało z gwarancji, z kredytów które są zabezpieczone gwarancją BGK. Wygenerowane kredyty, to ponad 6 mld zł. To ogromny zastrzyk dla gospodarki- wyliczyła.
- Wiemy, że są takie firmy, które całkowicie musiały zawiesić swoją działalność ale dzięki tak dużemu wachlarzowi rozwiązań wiemy, że dajemy im nadzieję na przetrwanie i to jak będzie odmrażana gospodarka, będą mogli wracać i tworzyć nowe miejsca pracy i odtwarzać te z którymi na jakiś czas, bo tak to traktujemy, musieli się pożegnać- podsumowała.
Wspólna konferencja premiera Morawieckiego i prezes BGK odbyła się w Zambrowie, w siedzibie firmy Monolit.
Obejrzyj wideo:
Oblężenie zakładów fryzjerskich. Na wizytę czeka się nawet kilka tygodni
