Premier Ukrainy Denys Szmyhal zapowiada embargo na niektóre towary z Polski, Węgier i Słowacji

Piotr Kobyliński
Piotr Kobyliński
Wideo
od 16 lat
Ukraiński premier zapowiedział możliwość embarga na niektóre polskie, węgierskie i słowackie towary. Ma to być odpowiedź na przedłużenie przez te kraje zakazu importu ukraińskiej pszenicy, rzepaku, kukurydzy i słonecznika. Szef ukraińskiego rządu oskarżył też Warszawę, Budapeszt i Bratysławę o uderzenie w światowe bezpieczeństwo żywnościowe.

Ukraiński premier Denys Szmyhal skrytykował działania trzech sąsiednich państw. Jak powiedział, Polska, Słowacja i Węgry zastosowały jednostronną blokadę i jest to uderzenie w ekonomię Ukrainy, podstawowe zasady Unii Europejskiej, uderzenie w globalne bezpieczeństwo żywnościowe.

Kijów zapowiada „antydyskryminacyjne śledztwo”

Szef ukraińskiego rządu poinformował, że jego kraj zaproponował Komisji Europejskiej i krajom sąsiednim pewne rozwiązania kompromisowe, polegające na zwiększeniu kontroli wysyłanych towarów rolnych. Ponadto, jak dodał, Kijów rozpoczął procedurę, która skutkować będzie zamknięciem ukraińskiego rynku na polskie, węgierskie i słowackie towary rolne. Jak zaznaczył, Kijów rozpoczyna antydyskryminacyjne śledztwo w sprawie nieprzyjaznych działań tych państw w sferze handlu. Denys Szmyhal zapowiedział, że jeśli Polska, Węgry i Słowacja nie zgodzą się na działania uzgodnione z Komisją Europejską, to Ukraina będzie wprowadzać lustrzane ograniczenia handlowe.

15 września Komisja Europejska zniosła zakaz importu ukraińskiego zboża i innych produktów spożywczych do 5 krajów Unii. Polska, Słowacja i Węgry zdecydowały się na jednostronne przedłużenie zakazu.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Ukraina eksportowała większość produkcji rolnej przez Morze Czarne. Po zablokowaniu przez Rosję tzw. korytarza zbożowego produkty wywożone są drogą lądową m.in. przez Polskę. Jak wskazują eksperci - ukraińskim eksporterom, ze względu na koszty najbardziej opłacało się sprzedawanie zboża zaraz po przewiezieniu go za granicę.

Źródło: Polskie Radio 24

lena

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 31

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

.
No i miłość polsko-ukraińska skończyła się ;-(

Polska ogłosiła że nie będzie wysyłała nowego sprzętu.

Następny krok - całkowita blokada.

Kolejny - ogłoszenie neutralności w konflikcie z Rosją

Za chwilę nowy przekaz medialny: Ta Rosja nie jest taka zła, zaraz po tym: Rosja jest OK.

Myślicie że do końca roku Wojsko Polskie zajmie Lwów i zatrzyma się na granicy sprzed 17.09.1939 ?
.
19 września, 18:05, Ja:

A więc Ukraina może wprowadzać embargo na polskie kurczaki, w wyniku czego w samochodach na granicy zdechło 5 milionów zwierząt, ale my nie możemy wprowadzić zakazu. Może czas wreszcie traktować ich tak, jak na to zasługują. Np. dopóki nie oddadzą nam ukradzionych dzieł sztuki, Ossolineum, nie zezwolą na uczczenie ofiar ludobójstwa na Wołyniu należy zakończyć pomoc? Po co pomagać komuś, kto nas nienawidzi?

20 września, 18:32, kemot:

I niech jeszcze zburzą haniebne pomniki banderowskich zbrodniarzy.

Dokładnie o to chodzi Putinowi, taki jest cel rosyjskiej specoperacji - "denazyfikacja Ukrainy".

P
Prawa jest jedna
19 września, 18:14, Radek:

Szydło z worka wychodzi i widzę, że bez względu na wewnętrzne sympatie polityczne, naród tutaj - w obliczu dowodów - będzie zgodny, że komuś już czas dobrego kopa w zad zapodać. Polska pokazała wielkie serce, a oni w zamian - wielką d...ziurę.

Nie widzę zgodności - jak Tusk w czerwcu 2022 ostrzegał, że produkty rolne z Ukrainy mogą być zagrożeniem dla polskich rolników, to go PIS i ich media od ruskich sługusów wyzywali.

Nie wierzycie ? to poczytajcie, to informacje z Polskiego Radia:

https://polskieradio24.pl/5/1223/artykul/2974689,tusk-przestrzega-przed-ukrainskim-zbozem-jego-slowa-wykorzystala-rosyjska-propaganda

https://radiogdansk.pl/audycje/sniadanie-w-radiu-gdansk/2022/06/13/tusk-straszy-polskich-rolnikow-zbozem-z-ukrainy-brak-wyobrazni-wiedzy-i-zaufania-do-polakow/

k
kemot
19 września, 18:05, Ja:

A więc Ukraina może wprowadzać embargo na polskie kurczaki, w wyniku czego w samochodach na granicy zdechło 5 milionów zwierząt, ale my nie możemy wprowadzić zakazu. Może czas wreszcie traktować ich tak, jak na to zasługują. Np. dopóki nie oddadzą nam ukradzionych dzieł sztuki, Ossolineum, nie zezwolą na uczczenie ofiar ludobójstwa na Wołyniu należy zakończyć pomoc? Po co pomagać komuś, kto nas nienawidzi?

I niech jeszcze zburzą haniebne pomniki banderowskich zbrodniarzy.

k
kemot
Najlepiej niech ten prezydent-pajac wprowadzi embargo na broń i amunicję. Dla nich tylko KBKB, czyli krótkie bojowe kije bejsbolowe.
.
19 września, 16:58, Gienek:

Założę się o to że obojętnie kto wygra wybory to i tak zezwoli na wjazd ukraińskich zbóż.

Władze w Warszawie liczyły na to że Ukraińcy przeczekają do wyborów, po wniesieniu skargi przez Ukrainę sprawa się komplikuje ale nie na tyle aby utrzymać ostry kurs w stosunku do Ukrainy.

19 września, 23:15, Grzegorz:

Oczywiście, że tym wszystkim rządzi polityka, obecnie przed wyborami rząd chce pokazać jak to chroni rolników, ale później ulegnie i zezwoli na wjazd wszelakich dóbr z Ukrainy. Wystarczy do tego jeden telefon z USA

Może lepiej zamiast "dawać" Ukrainie broń i amunicję - sprzedawać im ją za zboże liczone w cenach "jak od polskiego rolnika"?

G
Grzegorz
19 września, 16:58, Gienek:

Założę się o to że obojętnie kto wygra wybory to i tak zezwoli na wjazd ukraińskich zbóż.

Władze w Warszawie liczyły na to że Ukraińcy przeczekają do wyborów, po wniesieniu skargi przez Ukrainę sprawa się komplikuje ale nie na tyle aby utrzymać ostry kurs w stosunku do Ukrainy.

Oczywiście, że tym wszystkim rządzi polityka, obecnie przed wyborami rząd chce pokazać jak to chroni rolników, ale później ulegnie i zezwoli na wjazd wszelakich dóbr z Ukrainy. Wystarczy do tego jeden telefon z USA

C
CudNadOdrąiWisłą
19 września, 17:27, Przemo:

Ja proponuję embargo na broń i sprzęt wojskowy

19 września, 17:37, Gosc:

Tym można zmusić Narodowców na ustępstwa z rosjanmi., przecie jakby nie pomoc zachodu ukrina by nie istniała,

19 września, 17:48, gosc:

Najpierw Ukraina potem kto ?

no Niemcy oczywiście, przecież Polskę wojska rosyjsko-ukraińsko-białoruskie by ominęły, matka boska nas ochroni.

.
19 września, 19:13, dama pik:

No Polska.. tyle dla nich zrobiła..👆

a tu masz!!!..🤷‍♂️ nóż w plecy!!!..🤦‍♂️

oj nieładnie.. nieładnie!!!..👎

tak się nierobi!!!..👆

Tyle dla nich zrobiła czy na nich zarobiła?

d
dama pik
No Polska.. tyle dla nich zrobiła..👆

a tu masz!!!..🤷‍♂️ nóż w plecy!!!..🤦‍♂️

oj nieładnie.. nieładnie!!!..👎

tak się nierobi!!!..👆
R
Radek
Szydło z worka wychodzi i widzę, że bez względu na wewnętrzne sympatie polityczne, naród tutaj - w obliczu dowodów - będzie zgodny, że komuś już czas dobrego kopa w zad zapodać. Polska pokazała wielkie serce, a oni w zamian - wielką d...ziurę.
A
AP
19 września, 17:51, .:

No i mamy wojnę polsko - ukraińską;-(

Każde działanie na szkodę Ukrainy jest działaniem na korzyść Federacji Rosyjskiej.

Wprowadzając embargo na ukraińskie zboże - rząd Rzeczpospolitej Polskiej - stanął po tej samej stronie frontu po której jest Rosja.

Maskowana na początku wojny wielowiekową nienawiść Ukraińców do Polski i Polaków - wybuchnie ze zdwojoną siłą.

Prędzej czy później Ukraina porozumie się z Rosją - Polska stanie się wtedy dla niej wrogiem numer 1, zaraz przed Węgrami.

Tak, bo my na tym tylko tracimy. Nieporozumienie z Rosją, która i tak nie przegra tej wojny, co najwyżej dyplomatycznie się wycofa na zasadach ugadanych z zachodem. Rosja jest dużym krajem, ma zasoby pieniędzy w kruszcach, dewizach i potrzebuje współpracy gospodarczej ze światem zachodnim. Ukraina pod każdym kątem jest przynajmniej ćwierć wieku do tyłu. Bieda, brak zasobów, brak wszystkiego, ale za to natura rzucającego się do wszystkich wojownika oraz zmienne sympatie. Dziś dostaje od nas sprzęt wojskowy do obrony, jutro może dogadać się z kimś innym i lufy tego sprzętu odwróci w naszą stronę. Historia pokazała, że oni zawsze tacy zmienni byli, a Polaków nie cierpieli nigdy. Obawiam się, że to nie Rosja może być dla nas zagrożeniem, tylko Ukraina, gdyby pozwolić jej dojść do wysokiego pułapu, jeżeli chodzi o zasoby i uzbrojenie.

J
Jaro
Ladnie sie odplacaja za pomoc
J
Ja
A więc Ukraina może wprowadzać embargo na polskie kurczaki, w wyniku czego w samochodach na granicy zdechło 5 milionów zwierząt, ale my nie możemy wprowadzić zakazu. Może czas wreszcie traktować ich tak, jak na to zasługują. Np. dopóki nie oddadzą nam ukradzionych dzieł sztuki, Ossolineum, nie zezwolą na uczczenie ofiar ludobójstwa na Wołyniu należy zakończyć pomoc? Po co pomagać komuś, kto nas nienawidzi?
A
AP
19 września, 17:27, Przemo:

Ja proponuję embargo na broń i sprzęt wojskowy

Tak powinni zrobić i niech były ZSRR rozwiązuje sobie swoje wewnętrzne zwady u siebie. My się o nich z Rosją nie musieliśmy kłócić, bo wychodzimy na tym, jak Zabłocki na mydle, a na koniec będziemy mieli jazdy z Ukrainą.

Wróć na i.pl Portal i.pl