Mikołów. Premier z wizytą w zakładzie firmy Rolnik
W piątek, 18 czerwca, premier Mateusz Morawiecki odwiedził województwo śląskie. Jak to ma w zwyczaju, podczas dnia pojawił się w kilku miejscach. Jednym z najważniejszych punktów programu wyjazdowego szefa rządu była gospodarska wizyta w zakładzie firmy Rolnik, który znajduje się w Mikołowie.
- Cieszę się, że udaje nam się coraz lepiej budować markę polskiej żywności. To 34 miliardy euro eksportu w zeszłym roku, a ten cały czas rośnie - podkreślił premier Mateusz Morawiecki.
Dodał również, że priorytetem rządu Zjednoczonej Prawicy jest wsparci rodzimej gospodarki.
Musisz to wiedzieć
- Firma, w której się znajdujemy, w czasie pandemii COVID-19 skorzystała z tarczy. W ten sposób chcieliśmy uratować miejsca pracy, firmy oraz marki, na które zapracowały. Kupujmy produkty z Polski, u polskich producentów, w ten sposób wspieramy własne miejsca pracy. To sens naszej polityki gospodarczej - dać ludziom pracę, a przedsiębiorcom perspektywę rozwoju - powiedział premier Morawiecki.
- Cieszymy się, że podczas wizyty na Górnym Śląsku nie zjawił się pan kolejny raz w zakładzie przemysły ciężkiego, ale w zakładzie przemysłu ambitnego, bo za taki się uważamy. Firmę stworzyliśmy z niczego, a w ciągu 30 lat udało nam się stworzyć jedną z największych marek w przemyśle owocowo-warzywnym - mówi Józef Rolnik, jeden z właścicieli firmy.
Zobacz koniecznie
Premier o wycieku maili oraz negocjacjach dot. kopalni w Turowie
Po tym, jak premier zwiedził zakład na terenie Mikołowa, przyszedł czas na pytania od dziennikarzy. Wówczas Mateusz Morawiecki udzielił komentarza do najważniejszych spraw, które toczą się w kraju. Chodziło m.in o wyciek służbowych maili z prywatnych skrzynek pocztowych członków rządu, a także negocjacje z Czechami dotyczące kopalni w Turowie.
- Według wiedzy, jaka dysponujemy, był to atak kontrolowany z terenu Rosji - potwierdził premier. - Apeluję, abyśmy nie ulegali tej prowokacji. O co chodzi twórcom tego ataku? Właśnie o to, żebyśmy zajmowali się tego typu zdarzeniami, a my chcielibyśmy się zajmować Polskim Ładem - dodał.
Jeśli chodzi o sprawę Turowa, szef rządu przyznał, że proces negocjacyjny wciąć trwa i prędko się nie zakończy. - Liczę na to, że uda się rozwiązać ten spór polubownie - podkreślił Mateusz Morawiecki.
Nie przeocz
