Premier zaprasza zagranicznych korespondentów do Muzeum Polaków Ratujących Żydów. "Chcemy pokazać, że Polacy nie byli sprawcami Holocaustu"

Eliza Stępień AIP
Bartek Syta/ polska press
Szef rządu Mateusz Morawiecki zaprosił w najbliższy piątek 2 lutego zagranicznych korespondentów na zwiedzanie Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej – informuje portal wPolityce.pl. Przekaz jest jasny – Polacy nie byli sprawcami Holocaustu.

Oprócz zwiedzania muzeum im. Rodziny Ulmów w Markowej (wieś w województwie podkarpackim), polski rząd zaplanował rozmowę z zagranicznymi dziennikarzami o polsko-żydowskich stosunkach. Bliski współpracownik premiera Mateusza Morawieckiego w rozmowie z portalem w Polityce.pl przyznał, że zaproszenie ma związek z burzą wokół przyjętej przez Senat ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej.

Przeczytaj też: USA: Ostra reakcja Departamentu Stanu na zmiany w ustawie o IPN

- Chcemy pokazać w miejscu symbolicznym, że Polacy nie byli sprawcami Holocaustu; my ratowaliśmy Żydów, bardzo często za cenę śmierci. Zarówno ratujących, jak i ich rodzin. Chcemy o tym opowiedzieć w placówce upamiętniającej liczną rodzinę, która oddała życie za swoich sąsiadów – powiedział portalowi.

Muzeum Polaków Ratujących Żydów znajduje się w małej miejscowości Markowa w województwie podkarpackim. Rodzina Ulmów została zamordowana 24 marca 1944 roku za ukrywanie Żydów uciekających przed zbrodnią hitlerowską. W 2003 roku w diecezji przemyskiej rozpoczął się ich proces beatyfikacyjny, a rok później w Markowej odsłonięto pomnik poświęcony tragicznie zmarłej rodzinie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
mara ślonsko
Śledztwo IPN
W lutym 1990, oddział w Katowicach Głównej Komisji Badań Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, rozpoczął badanie tematu Obozu Pracy w Świętochłowicach – Zgodzie.
W lutym 1991, Morel został przesłuchany w charakterze świadka przez Komisję.
10 lipca 1992 Komisja wszczęła oficjalne śledztwo w tej sprawie. W tym samym roku Morel wyjechał z Polski do Izraela.
W maju 1995 OKBZpNP przekazała akta sprawy ówczesnej Prokuraturze Wojewódzkiej w Katowicach,
30 września 1996 Salomonowi Morelowi postawiono dziewięć zarzutów, w tym ludobójstwa – pobicia, znęcania się fizycznego i moralnego, sprowadzenia niebezpieczeństwa powszechnego dla życia i zdrowia więźniów. Oskarżony m.in. o stosowanie wyszukanej metody tortur tzw. „piramidy” (na polecenie Morela według świadków strażnicy mieli rzucać więźniów jednego na drugiego, tworząc pięć, sześć warstw złożonych z ludzi). Zarzuty wobec Morela oparto przede wszystkim na zeznaniach ponad 100 świadków, spośród których pięćdziesięciu ośmiu było więźniami obozu w Świętochłowicach Zgodzie. Morel po latach swoje zachowanie uzasadniał wcześniejszymi przeżyciami z obozu Auschwitz-Birkenau, gdzie miał przebywać jako więzień, co jednak nie znajduje oparcia w faktach.
19 grudnia 2003 Sąd Rejonowy w Katowicach wydał w sprawie Morela postanowienie o tymczasowym aresztowaniu na okres 7 dni od daty zatrzymania. Nastąpiło to na wniosek Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach. W postanowieniu mówi się o tym, że w okresie od lutego do listopada 1945 roku w Świętochłowicach, będąc funkcjonariuszem Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego – Departamentu Więziennictwa, jako Naczelnik Obozu Zgoda, dopuścił się zbrodni przeciwko ludzkości, stanowiącej zbrodnię komunistyczną na umieszczonych w tym obozie (ze względów narodowościowych i politycznych) więźniach.
W lipcu 2005 Izrael odmówił wydania Morela polskim władzom, gdyż prawo izraelskie nie przewiduje ekstradycji swoich obywateli. Ówczesny minister sprawiedliwości Andrzej Kalwas zapowiedział wtedy, że nie będzie kolejnych starań o jego wydanie. Za Salomonem Morelem wystosowano list gończy.
W lutym 2006 na kilka miesięcy zawieszono wypłacanie mu emerytury z Biura Emerytalnego Służby Więziennej – podstawą do tego był brak kilku dokumentów, które jednak Morel dosłał pocztą.
14 lutego 2007 Salomon Morel zmarł w Tel Awiwie
G
Grüße aus Oberschlesien
małe sprostowanie to już prawie 100 lat ja polska rządzi na naszym warabowanym i zniszczonam ekologicznie Slonsku najpier na jego kawałku a po 45-tym ma całym i dolnym też.Ta polska afa zepsuła nie tylko jeden zegarek ale tysiące!
g
gota
kolego twojego ojca jakis ksiadz oskarzyl o to ze ten pozyczyl od niego 100 tys zl i nie oddal. jezeli to prawda to marna prawda o morawieckich
G
Gość
Ale byłby premierem tym perfekcyjnym, gdyby jego wiedza bankowo-ekonomiczna przełożyła się na realną rewolucję podatkową, czyli na obniżenie poziomu horroru podatkowego. A po części, aby zanikło za jego władztwa i niewolnictwo rozlicznych danin. I co by tu jeszcze znaczącego... Ano, aby Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wziął pod osobiste auspicje. A byłoby najlepiej, aby i ten urząd rozwiązał!

I pytaniem, jako krótkie uzasadnienie: Jak to się dzieje, że ww. urząd, kosztujący przecież nie mało cash, wcale nie widzi i tego, że relacje cen produktów w Polsce, są większe lub równe, niż te w bogatych krajach Unii Zach.? Na co komu podwyżki wynagrodzeń, jeśli po tych zakupi się mniej, niż przed ich podwyżką. Premierze, czy typowy TV i inne produkty kosztują w biednych krajach Afryki tyleż samo, co w bogatych? Czy w tych krajach jeszcze nie mają TV?

Tak, albowiem nastał już ten czas, aby jakiś nowy urząd, a zapomnieć na zawsze o Urządzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów, wziął się rygorystycznie za aspekt „dojenia” portfeli Polaków, ich drenażu. Daleko mnie do ekonomisty, ale tak „żebraczy” kurs euro, 4,1504 PLN, wzmacnia import, a nie eksport!
a
abcd
Czy przedstawiciele izraelskiego ministerstwa sprawiedliwości uwierzyli w niewinność Morela? Nie, oni doskonale wiedzieli jakiej kanalii bronią. Dlaczego zatem go bronili i obronili? To proste żydowskie wyrachowanie. Ponieważ Morel uciekł do Izraela, to konieczna byłaby ekstradycja, a ta nie pozostałaby niezauważona w świecie. Procesem Morela w Polsce zainteresowałyby się światowe media i cały świat poznałby niewygodną prawdę o "niewinnych" i "zawsze prześladowanych" żydach, którzy zgotowali Polakom piekło na ziemi w czasie sowieckiej okupacji Polski (1939-1956). Ta prawda nie może ujrzeć światła dziennego i dlatego zbrodniarz musiał uzyskać ochronę izraelskiego państwa.
Warto pamiętać, do czego zdolne są rządy państw, aby bronić własnych interesów. Pamiętajcie o tym przypadku nim skrytykujecie własny rząd.
R
Rozbawiony
A powie im kto wydał rodzinę Ulmów?
W
Waldemar Würzburg
Polaczki wcale nie byli lepsi od Nazis!
Jak kto poczyta historyków z europejskich uczelni, to jest jasne, że polaczki tak samo mordowali i tak samo sa winni II wojna światowa!
Jerzy Gorzelik, przewodniczący Ruchu Autonomii Śląska, o Polsce i Śląsku: "Dać Polsce Śląsk to tak, jak dać małpie zegarek. No i po 80 latach widać, że małpa zegarek zepsuła."
Wróć na i.pl Portal i.pl