Decyzja giganta nie jest niespodzianką. O tym, że elektrownia gazowa zastąpi planowany blok węglowy w Ostrołęce mówiło się już od momentu przejęcia grupy Energa przez Orlen. Budowa elektrowni węglowej w Ostrołęce została wstrzymana. Do rangi symbolu urosła – cały czas trwająca – rozbiórka ponadstumetrowych pylonów, które już zdążono wybudować.
Tymczasem dziś prezes PKN Orlen Daniel Obajtek ogłosił w Ostrołęce, że w miejsce elektrowni węglowej, rusza budowa elektrowni, której paliwem będzie gaz.
- Zacznę od tego, że Orlen od dłuższego czasu zmienia się jako firma. Orlen musi być firmą innowacyjną, patrzącą w przyszłość. I taką firmą jesteśmy – mówił w Ostrołęce Daniel Obajtek. – W naszej strategii bardzo ważne jest, żebyśmy wzmacniali segment energetyki. Nasza strategia zakłada, że w ciągu 10 lat wydamy ok.. 140 miliardów złotych na inwestycje, w obszarze energetyki będzie to ok. 47 miliardów.
Jedna z tych inwestycji to budowa elektrowni gazowej w Ostrołęce.
- Jesteśmy dziś w Ostrołęce, żeby ogłosić decyzję, która dla nas jest bardzo ważna; decyzję o budowie w tym miejscu elektrowni gazowej. Podpisaliśmy aneks z firmą General Electric zmieniający budowę elektrowni węglowej na elektrownię gazową w tym miejscu. Wartość tej umowy to około 2,5 miliarda złotych.
Inwestycja zostanie zrealizowana do 2025 roku. Mamy umowę z PGNiG, które dostarczy gaz. Ta inwestycja będzie spięta z gazociągiem Warszawa-Litwa, łącznik do elektrowni wykona spółka Gaz-System
– mówił Daniel Obajtek.
Początek prac budowlanych bloku gazowo-parowego w Ostrołęce zaplanowany jest na przełom 2021 i 2022 roku. Trwają już natomiast prace związane z przyłączeniem instalacji do sieci gazowej. Spółka Gaz-System zadeklarowała gotowość przyłączenia bloku do sieci przesyłowej gazu za trzy lata. Harmonogram zakłada zakończenie zasadniczych prac budowlanych elektrowni pod koniec 2024 roku, a oddanie obiektu do użytku w 2025 roku. Wraz z aneksem na budowę bloku zawarta została wieloletnia umowa serwisowa. Aneksowanie umowy z Generalnym Wykonawcą zostało poprzedzone nabyciem przez CCGT Ostrołęka aktywów niezbędnych do realizacji projektu gazowego. Jednocześnie z aneksem inicjującym budowę nowej elektrowni gazowo-parowej w Ostrołęce podpisany został tzw. Dokument Zmiany Kontraktu. Zbiorczo określa on zasady i warunki wprowadzenia zmian w kontrakcie, ale również dalszych rozliczeń między Generalnym Wykonawcą i zamawiającym – to informacja z oficjalnego komunikatu prasowego PKN Orlen.
Na uroczystym ogłoszeniu w Ostrołęce decyzji o budowie bloku gazowego byli też przedstawiciele lokalnych samorządów – prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik i starosta ostrołęcki Stanisław Kubeł.
Po spotkaniu zapytaliśmy prezesa Daniela Obajtka o perspektywy współpracy z miastem. Przypomnijmy, że właśnie Obajtek – jeszcze jako prezes Energi – podejmował decyzję o finansowaniu przez ten koncern modernizacji mostu czy budowy ul. Krańcowej (wiodącej na teren elektrowni). Pewna istotna rzecz się jednak zmieniła – prezydent Kulik (w odróżnieniu od swojego poprzednika Janusza Kotowskiego) nie jest politycznym sojusznikiem prezesa Orlenu…
- Współpraca z miastem nadal będzie wyglądała z naszej strony bardzo dobrze, o czym zapewniłem dziś pana prezydenta – powiedział nam Daniel Obajtek. – Każda inwestycja o takiej skali winna być realizowana we współpracy z lokalnymi samorządami. Pan prezydent został wybrany w demokratycznych wyborach, my szanujemy te wybory, ale też to, że pan prezydent także deklaruje pomoc i współpracę.
Daniel Obajtek zasugerował w rozmowie z nami, że budowa elektrowni gazowej nie będzie ostatnią inwestycją Orlenu w Ostrołęce.
- Chcę zaznaczyć, że my tu mamy jeszcze sporą liczbę hektarów, które chcemy wykorzystać w innych inwestycjach – mówił nam Daniel Obajtek.
Poproszony o szczegóły odpowiedział jednak…
Wybiegamy za bardzo w przyszłość. Zapewniam, że Orlen ma wiele planów inwestycyjnych i analizujemy je także pod kątem Ostrołęki. Jeśli tylko te plany będą bardziej skrystalizowane, poinformujemy o tym.
Jedną z takich inwestycji może być budowa hubu wodorowego – instalacji do produkcji wodoru w formie paliwa. Orlen ogłosił już budowę takich instalacji, wskazując jako jedną z możliwych lokalizacji Ostrołękę właśnie.
- Potwierdzam. Jeśli chodzi o huby wodorowe, musi być to sieć rozproszonych instalacji. Pierwsza powstanie we Włocławku, kolejna w Płocku, myślimy o kolejnych, także w kontekście Ostrołęki – powiedział Daniel Obajtek.
