Kampania wyborcza, którą rozpoczął już prezydent Gdańska najwyraźniej sprzyja podejmowaniu decyzji, które przysporzą mu sympatyków. Do takich zaliczyć należy ogłoszenie podwyżek dla pracowników miejskich instytucji zajmujących się opieką nad dziećmi i pracą socjalną.
Przeczytaj komentarz:
- Część jednostek wypłaca podwyżki jeszcze w tym miesiącu. Część zdecydowała się ze względów organizacyjnych dokonać wypłaty wyrównania wynagrodzenia w miesiącu kwietniu - informuje Anna Mizera-Nowicka z gdańskiego magistratu.
Jak podkreśla prezydent Paweł Adamowicz, jedną z barier utrudniających rozwój miasta, były niskie, odstające od realiów rynku pracy wynagrodzenia pracowników żłobków, domów opieki społecznej, pracowników socjalnych.
- Dlatego podjęliśmy decyzję o podwyżce pensji w tym obszarze- informuje Adamowicz. I dodaje, że w ostatnich miesiącach szczegółowo przyglądał się pracy gdańskich instytucji wsparcia społecznego.
- Analiza pokazała spadek atrakcyjności zatrudnienia w obszarze społecznym. O ile średnia płaca w Polsce w sektorze prywatnym niemal podwoiła się w ciągu ostatnich kilkunastu lat -wzrost z ok. 2500 zł brutto w 2005 r. do blisko 5000 zł w 2017 r.- to wynagrodzenia pracowników społecznych praktycznie się nie zmieniały- zauważa Adamowicz- Oznacza to trudność w utrzymaniu dobrych pracowników i rekrutacji nowych, ambitnych osób do tej pracy. Uznałem, że jeśli chcemy Gdańska bardziej otwartego na potrzeby mieszkańców, tworzącego przyjazne warunki do rozwoju, to konieczne są podwyżki wynagrodzeń pracowników społecznych, a także wyrównanie średnich wynagrodzeń pomiędzy poszczególnymi miejskimi jednostkami- zaznacza.
Prezydent ogłasza, że w związku z tym średnia pensja pracownika socjalnego w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie wzrośnie o 31proc., z 2 454 zł brutto do 3100 zł brutto. Specjalista pracy społecznej może liczyć na wzrost wynagrodzenia o ok. 19proc., z 2 985 zł do 3 550 zł. Podwyżki dla poszczególnych grup pracowników będą wahać się między 10,76 a 33,28proc.
Podwyżki pensji pracowników socjalnych w MOPR

Pracownicy Domów Pomocy Społecznej dostaną podwyżki rzędu 25, 5 proc.-31, 5 proc.Ich średnia pensja wzrośnie o ok. 500-600 zł.
Pensje pracowników Domów Pomocy Społecznej

Zwiększą się także zarobki w placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Po zmianach młodszy wychowawca zarobi około 2950 zł brutto (wzrost o 29,8proc.), a wychowawca – 3 150 zł (wzrost o 30,5proc.)
Zarobki w placówkach opiekuńczo-wychowawczych

W żłobkach średnia płaca wynosiła w 2017 r. 2 924 zł brutto, a licząc bez kadry kierowniczej – 2 872 zł. W tym obszarze pensje wzrosną średnio o 800 zł na etat. Większe wynagrodzenia otrzymają nie tylko opiekunowie, ale też m.in. kucharze, sprzątaczki, osoby odpowiedzialne za zaopatrzenie.
Wzrost pensji w żłobkach

Jak informuje prezydent podwyżki dla pracowników obszaru społecznego wyniosą w sumie ok. 9, 6 mln zł.
- Uważam, że będą to dobrze zainwestowane pieniądze, dzięki którym nastąpi urealnienie wynagrodzeń osób odpowiedzialnych za opiekę nad naszymi seniorami, wsparcie mieszkańców Gdańska w rozwiązywaniu różnego rodzaju trudnych sytuacji życiowych, czy wreszcie – opiekę nad najmłodszym pokoleniem gdańszczan - komentuje prezydent. Jednocześnie zaprzecza jakoby miało to związek z kampanią wyborczą: - Dobry samorządowiec jest aktywny przez całą kadencję. Wiele inicjatyw dziś uruchamianych wymagało rozpoczęcia pracy rok, dwa temu - wskazuje.
Miejscy aktywiści widzą to jednak inaczej: -Jakby Paweł Adamowicz był takim prezydentem przez ostatnie dwie dekady, to może nawet cieszyłby się autentyczną sympatią, a nie był wyłącznie traktowany jak mniejsze zło i zapora przed fundamentalistami z PiS.Takie podwyżki i prezenty na pół roku przed wyborami świadczą tylko o potężnym cynizmie, braku przywiązania do jakiegokolwiek spójnego zestawu wartości. To jest stara polityka, bardzo brzydka i wyprana z wartości- komentuje Jędrzej Włodarczyk ze Stowarzyszenia Lepszy Gdańsk.
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL: