Pride of Poland 2017. Pogrom i porażka w Janowie Podlaskim. Komentarze po aukcji

Sławomir Skomra
Sławomir Skomra
materiały prasowe
Na 25 koni wystawionych na sprzedaż w aukcji Pride of Poland zostało sprzedanych zaledwie sześć. Uzyskano w ten sposób 410 tys. euro. Fachowcy nie pamiętają tak nieudanej licytacji. Ich zdaniem zawiniła promocja imprezy i zbyt intensywne, sztuczne rozmnażanie koni.

W niedzielę w stadninie koni w Janowie Podlaskim odbył się pokaz koni arabskich. Czempionem został ogier Pogrom pochodzący z janowskiej hodowli. To dawało nadzieje, że rodzime konie nadal są pożądane i są cenie.

Jednak kilka godzin później okazało się, że to płonne nadzieje. Kulminacyjnym momentem Święta Konia Arabskiego co roku jest sławna aukcja Pride of Poland. Utarło się, że przyjeżdżają na nią kupcy z całego świata, by wydać miliony na najpiękniejsze araby.

Niechlubny rekord

Tym razem było inaczej. W sumie na 25 koni sprzedano zaledwie sześć, osiągając wynik finansowy 420 tys. euro.
Już w zeszłym roku (aukcja zakończyła się skandalem z ponowną sprzedażą klaczy Emira) było to 1,2 mln zł. Wówczas już fachowcy mówili, że to najgorszy wynik od lat.

ZOBACZ TEŻ: Aukcja koni arabskich w Janowie Podlaskim: Emira sprzedana za 550 tys., a potem za 225 tys. euro (ZDJĘCIA)

Przypomnijmy, że rekordowy był 2015 rok, kiedy osiągnięto ponad 4 mln euro. Przez lata kupcy za konie płacili w sumie ok. 2 mln euro. Najsłabszy pod tym kątem był 2003 r. kiedy konie sprzedano za 772 tys. euro.

Teraz ten niechlubny rekord został pobity. W tym roku najdroższa była klacz Prunella sprzedana za 150 tys. euro. Zaraz za nią, pod względem finansowym, uplasowała się Anawera (110 tys. euro). Nie sprzedał się za to ogier, którego przed imprezą typowano jako jedną z gwiazd aukcji – 10-letni Albano. Utytułowany siwy ogier jest synem Aleny i ogiera Enzo. W zeszłym roku Albano został uznany za najlepszego konia Narodowego Pokazu Koni Czystej Krwi Arabskiej.

Polacy, nic się nie stało

- To nas nie martwi, że tak mało koni zostało sprzedanych. Te, które zostały sprzedane, poszły w zupełnie dobrych cenach, jak Prunella czy Anawera – komentował zaraz po niedzielnej aukcji prezes janowskiej stadniny, Sławomir Pietrzak.

Prezes stadniny w Michałowie, Maciej Grzechnik mówił: - Nie jesteśmy do końca zadowoleni z ilości sprzedanych koni, wiadomo, że chcielibyśmy więcej. Niestety, aukcji jest coraz więcej i w Polsce, i w Europie, czego wcześniej nie było. W związku z tym oferta jest dosyć duża. Kraje Bliskiego Wschodu również sprzedają swoje konie.

Biuro prasowe Pride of Poland w wysłanym mailu podsumowuje: - Wśród kupujących byli przedstawiciele najważniejszych stadnin na świecie. Tradycyjnie największa liczba kupców uczestniczących w aukcji pochodziła z krajów arabskich (Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Arabii Saudyjskiej, Kuwejtu), w licytacji brali także udział wysłannicy stadnin z Francji, Niemiec, Włoch, Rumunii i Szwecji. Po raz pierwszy była też delegacja z Chińskiego Związku Końskiego. W samej licytacji Pride of Poland wzięło udział 30 kupców. Nabywca najdroższego konia aukcji pochodzi z Czech.

Dodaje także, że w tym roku średnio za konia zapłacono blisko 70 tys. euro. - Co jest kwotą porównywalną z lat ubiegłych - czytamy w mailu.

Z tym, że gorszy wynik za pojedynczego konia, osiągnięto w 2012 r. kiedy średnio za konia płacono 69,7 tys. euro. Jednak wówczas sprzedano ponad 67 proc. wystawionych koni. W tym roku tek wskaźnik wyniósł 24 procent.

I znów krytyka

Opinie fachowców i miłośników koni nie są już tak pochlebne. - Największy negatywny efekt oszustwa na ubiegłorocznej aukcji polega na tym, że odstraszył poważnych klientów. Żaden koń nie został sprzedany do krajów arabskich. Nie przyjechała Shirley Watts, najpoważniejszy przez lata odbiorca europejski. Tej luki nie zapełnili mityczni Chińczycy, którzy się wreszcie zjawili na aukcji, tyle że nic nie kupili – ocenia na swoim blogu Hipologika, Marek Szewczyk i winą za to obarcza bezpośrednio m.in. ministra rolnictwa, Krzyszofa Jurgiela i prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych, Waldemara Humięckiego.

- Niestety, nic nie wskazuje na to, żeby to się mogło zmienić na plus w przyszły czy następnych latach. Nawet jeśli PiS i obecny minister rolnictwa przestaną kiedyś rządzić, to odzyskać reputację najlepszej aukcji na świecie, będzie bardzo trudno. A może się to już nigdy nie udać – dodaje Szewczyk.

Jerzy Białobok, były prezes stadniny koni w Michałowie organizację samej imprezy ocenia pozytywnie. Przypomina jednak dziennikarzom, że w latach poprzednich 410 tys. euro płacono za jednego konia: - Miała być superpromocja, szczególnie w krajach arabskich, które nie odpowiedziały na nią zupełnie – stwierdził zaznaczając, że wystawione konie były całkiem niezłe, ale oferta nie była przemyślana. - To są autorskie pomysły. Sądzę, że to, co się stało, będziemy odbudowywać latami – dodał Białobok.

Prof. Krystyna Chmiel, znawczyni koni i wykładowca w Państwowej Szkole Wyższej w Białej Podlaskiej ocenia, że lista koni na sprzedaż była przyzwoita. – To była mocna, średnia stawka. Nie było co prawda jakiś wyjątkowych wystrzałów, ale nie co roku rodzi się tak dobra klacz jak Pepita – mówi. Przypomnijmy, że w 2015 r. Pepitę sprzedano za rekordową kwotę 1,4 mln euro.

WIĘCEJ: Aukcja koni arabskich w Janowie Podlaskim. Padł rekord. Pepita sprzedana za 1,4 mln euro

Zdaniem znawczyni sytuacja z Pride of Poland miała dwie przyczyny. Pierwsza to promocja: - Ktoś położył marketing. Słyszałam, że była promocja w magazynie Tutto Arabi, ale chyba coś na tych łączach nie zadziałało – mówi nam.

Chmiel przyczyny porażki aukcji dopatruje też w przeszłości. – Jeśli zarodki koni wysyłało się w 10 stron świata, to konie polskiej krwi są już wszędzie i nikt nie musi ich kupować. To prowadzi do deprecjacji koni. Trzeba brać przykład z hodowców koni krwi angielskiej. Oni zabraniają inseminacji i takie konie nie są wpisywane do ksiąg stadnych. I chyba ci hodowcy wiedzą, co robią bo te konie osiągają ceny wyższe niż arabskie – podsumowuje.

Dobra zmiana w stadninach

Po przejęciu władzy przez PiS, na początku 2016 r. zwolniono długoletniego prezesa stadniny w Janowie - Marka Trelę i stadniny w Michałowie - Jerzego Białoboka. Te decyzje odbiły się głośnym echem w świecie hodowców i w efekcie na zeszłoroczną Pride of Poland nie przyjechało wielu znaczących kupców.

Pod nowym kierownictwem janowskiej stadniny (Marek Skomorowski, działacz Solidarnej Polski) padły dwie klacze uznanej hodowczyni, Shirley Watts. To też był skandal. Konflikt z Watts zażegnał dopiero obecny prezes SK Janów Podlaski - Sławomir Pietrzak.

Prokuratura prowadzi też śledztwo ws. zarządzania janowską stadniną przez Marka Trelę. Śledztwo ma zostać wkrótce umorzone.

ZOBACZ TEŻ: Zapowiedź aukcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pride of Poland 2017. Pogrom i porażka w Janowie Podlaskim. Komentarze po aukcji - Kurier Lubelski

Komentarze 139

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

p
prezes
Teee!!! Obatelu zesraj sie!!!
Mamcia strzelala z procy do kolyski czy poloznik przy porodzie cos spier...lil mlocie katopiso bolszewiku!!!
K
KUMPEL
LICYTACJA! SPRZEDAŻ! TAKIE TO SMUTNE , ŻE LUDZIE TAK PRZEDMIOTOWO TRAKTUJĄ TE WSPANIAŁE ISTOTY! (TAKŻE INNE)!!! WSZYSTKO OBRACA SIĘ WOKÓŁ PIENIĘDZY. WSPANIALE BY LUDZIE TYLKO MOGLI IM POMAGAĆ A ONE MOGŁYBY BYĆ WOLNE I KOCHANE! MRZONKA!!! MAŁO TEGO, JAK NIEPOTRZEBNY TO ZABIĆ I ZJEŚĆ- OKROPNE!!! POZDRAWIAM
p
patriota
A ile wydoił PIS? Ta mafia działała za czasów premiera Kaczyńskiego, działa wciąż za premier Szydło. Tylko tego pewnie nie nazwiesz dojeniem w czasach pisowskich?
p
patriota
Za to PIS ma wielką tradycję SKOKów. Na ich przekręty wypłacono już ponad 5mld z naszych kieszeni. No ale SKOKi finansują pisowskie szmatławce i dają tanie kredyty PISowi więc są nie do ruszenia. Miliony idą do oligarchy z Torunia i to też ci pewnie nie przeszkadza. Każde pieniądze są dobre o ile idą na PIS. To nie jest wstyd przed Europą?
p
patriota
PO z idiotą Schetyną na czele sama zapracowała na kiepskie wyniki, ale PIS nie zapracował na swoje dobre. To efekt odpowiedniego liczenia głosów i zbierania ich w z góry wiadomych miejscach.
p
patriota
PO z idiotą Schetyną na czele sama zapracowała na kiepskie wyniki, ale PIS nie zapracował na swoje dobre. To efekt odpowiedniego liczenia głosów i zbierania ich w z góry wiadomych miejscach.
p
patriota
Twój genialny minister chce zabrać resztę pieniędzy z OFE, ale nie na indywidualne konta w ZUSie tylko zapieprzyć je na rzecz państwa. To ci pewnie nie przeszkadza?
I
Inteligenciuch
Mają wrócić do Polski po to żeby kupować nic nie warte chabety w ustawianych aukcjach? Na to nikt normalny się nie złapie. Dawali wielkie pieniądze za konie bo wiedzieli że ich hodowla jest wynikiem kilkudziesięciu lat ścisłego doboru najlepszych zwierząt a organizatorzy aukcji wiedzieli jakie konie sprzedają i ile są warte. To wszystko zostanie zmarnowane w najbliższym pokoleniu. Nie będzie po co przyjeżdżać do Janowa.
Dzierżawy koni to jest najbardziej opłacalne źródło dochodów stadniny. Skoro się tak cieszysz z ich zakończenia, albo jesteś totalnym ignorantem albo zależy ci na tym żeby stadniny przynosiły straty.
I
Inteligenciuch
Gorszego zamachu na Polskę jak dopuszczenie do władzy Kaczyńskiego nawet Państwo Islamskie by nie dokonało.
I
Inteligenciuch
Najpierw naucz się polskiego, dopiero potem pisz komentarze.
I
Inteligenciuch
Kasa się skończyła ale nie lewa tylko ta z aukcji. Wszystko dzięki PIS. A co ma wiedza do aukcji? Bardzo dużo. Po pierwsze tylko ekspert jest w stanie ocenić konia i wystawić go przy odpowiedniej cenie wywoławczej. Następnie większość kupujących jest w stanie zapłacić wielkie pieniądze tylko wtedy gdy ma pełne zaufanie do sprzedającego. Nikt nie będzie ufał facetowi który dostał stołek prezesa stadniny za wierność partii a nie z powodu swojej wiedzy. Poprzednia aukcja pokazała też że organizatorzy posuną się do oszustw żeby tylko podwyższyć cenę. To im podziękuj za totalną klapę z tego roku.
g
gość
Ani to z sensem ani po polsku. PISowski patriota zapewne.
g
gość
Ani to z sensem ani po polsku. PISowski patriota zapewne.
p
patriota
Co według ciebie jest lepsze - handel końmi w celach hodowlanych czy likwidacja stadnin razem z ich stadami? Ile koni żyje w Polsce w stanie wolnym, bez zagrożenia że zostaną sprzedane do rzeźni? Myśl zamiast podniecać się szumnymi hasłami które niczego dobrego nie przyniosą.
p
patriota
Te miliardy wyłudzane są także teraz i były wyłudzane przed PO, gdy rządził Kaczyński. Czemu nie masz o to pretensji do PIS?
Wróć na i.pl Portal i.pl