Przemysław Kołodziejak, prezes PGE Energia Ciepła: Budowa kotłowni gazowej w Rzeszowie jest ważną inwestycją dla PGE

PAP
Prezes zarządu PGE Energia Ciepła Przemysław Kołodziejak.
Prezes zarządu PGE Energia Ciepła Przemysław Kołodziejak. PAP/Darek Delmanowicz
Budowa kotłowni gazowej w Rzeszowie jest bardzo ważną inwestycją dla całej Grupy PGE. Dzięki niej będziemy w stanie zagwarantować bezpieczeństwo energetyczne mieszkańcom stolicy Podkarpacia – powiedział PAP prezes PGE Energia Ciepła Przemysław Kołodziejak.

W czwartek na terenie rzeszowskiej elektrociepłowni wmurowany został kamień węgielny pod budowę kotłowni gazowej. Inwestycja składać się będzie z sześciu kotłów gazowych o łącznej mocy cieplnej 186 MWt, zastąpią one używane do tej pory kotły węglowe. Kotłownia ma być gotowa w przyszłym roku. Koszt budowy to ok. 80 mln zł.

Jak powiedział PAP Kołodziejak, budowa kotłowni kończy pewien cykl inwestycji, które już wcześniej zostały zrealizowane w elektrociepłowni w Rzeszowie.

- Do tej pory zrealizowaliśmy tutaj blok gazowo-parowy, największy w Polsce blok silnikowy, jest też Instalacja Termicznego Przetwarzania z Odzyskiem Energii. Brakowało nam jeszcze tego elementu, czyli tej nowej kotłowni szczytowo-rezerwowej – powiedział.

Dzięki realizacji tej inwestycji w niedalekiej przyszłości w elektrociepłowni w Rzeszowie nie będzie spalany węgiel. „Takie są oczekiwania klientów PGE i wszystkich mieszkańców Polski, że powinniśmy odchodzić od paliw kopalnych i PGE bierze to pod uwagę i wpisuje to do swojej strategii” – dodał Kołodziejak.

Prezes PGE EC przyznał, że obecnie w spółce stosunkowo duży udział w wytwarzaniu energii przypada na węgiel. Jak tłumaczył, że to jeszcze wynika z zaszłości historycznej. „Jesteśmy właścicielem elektrociepłowni w największych miastach w kraju. Obiekty te były wybudowane w latach 60-tych i 70-tych i siłą rzeczy były oparte o węgiel, dlatego udział ciepła wytwarzanego z węgla wynosi w naszej spółce trochę ponad 60 proc.” – powiedział.

Kołodziejak podkreślił, że opracowany jest plan dekarbonizacji dla wszystkich oddziałów spółki. Dodał, że plan ten opiera się na paliwie przejściowym, czyli gazie ziemnym. „Gaz ziemny jest o tyle dobrym paliwem, że ma m.in. mniejszą emisyjność dwutlenku węgla. Ma jeszcze taką zaletę, że wykorzystujemy gaz jako paliwo w kogeneracji i dzięki niemu możemy uzyskać wyższą sprawność, czyli wpisujemy się w wymagania dyrektywy o efektywności energetycznej” – stwierdził.

Jak tłumaczył Kołodziejak, gaz jest paliwem przejściowym, bo obecnie w ciepłownictwie nie ma takich technologii, które pozwoliłby w stu procentach przejść na źródła OZE.

- W Polsce nie mamy zbyt dobrych warunków np. do geotermii. Choć w jednej lokalizacji pracujemy nad taką jednostką geotermalną. Jest oczywiście biomasa jako paliwo uznawane za odnawialne. Natomiast z warunków klimatycznych w kraju wynika jasno, że dostępność tych form energii, których źródłem jest słońce jest ograniczona. Dlatego musimy w okresie przejściowym wykorzystywać gaz, który jest też paliwem kopalnianym - mówił.

Kołodziejak zapewnił, że w czasie nadchodzącej zimy odbiorcy ciepła PGE EC mogą spać spokojnie.

- W naszej grupie jest spółka PGE Paliwa, która od wielu lat jest importerem węgla, głównie kolumbijskiego. Kiedyś był dostarczany do tych naszych lokalizacji położonych blisko portu w Gdańsku i Gdyni z uwagi na mniejsze koszty transportu niż węgiel ze Śląska - przypomniał.

Zapewnił, że spółka od wielu lat ma wypracowane kanały i wie, gdzie taki węgiel kupować. - Zatem węgiel mamy i o to się nie boimy - stwierdził Kołodziejak.

Prezes PGE EC zadeklarował, że spółka będzie również pomagać samorządom w dystrybucji węgla. Ma to umożliwić procedowana w Sejmie ustawa. - My się przygotowujemy, żeby już na początku listopada br. być gotowymi do wsparcia tej dystrybucji węgla - zapewnił.

Przypomniał, że już w tej chwili w 16 miejscach, gdzie jest składowany węgiel, jest on sprzedawany instytucjom, które kupują powyżej 25 ton.

Kołodziejak przypomniał, że zgodnie ze strategią Polskiej Grupy Energetycznej w 2030 roku 70 proc. ciepła wytwarzanych ma być z paliw niskoemisyjnych. - Natomiast w tym planie dekarbonizacji, który mamy opracowany w naszej spółce, zakładamy, że już w 2030 roku całkowicie odejdziemy od węgla - powiedział prezes PGE EC.

PGE Energia Ciepła z Grupy PGE, jest największym w Polsce producentem energii elektrycznej i ciepła, wytwarzanych w procesie wysokosprawnej kogeneracji. Posiada ok. 25 proc. udziału w rynku ciepła z kogeneracji, ma 16 elektrociepłowni (o mocy cieplnej 6,9 GWt mocy elektrycznej 2,6 GWe) i sieci ciepłownicze o długości 678 km.

PGE Energia Ciepła produkuje i dostarcza ciepło dla dużych polskich miast, wśród których znajdują się: Kraków, Gdańsk, Gdynia, Wrocław, Rzeszów, Lublin, Bydgoszcz, Kielce i Szczecin. Spółka jest obecna także w Toruniu, Zielonej Górze, Gorzowie Wielkopolskim, Zgierzu, Siechnicach i Gryfinie, gdzie jest również dystrybutorem ciepła do klientów końcowych.

Źródło:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Przemysław Kołodziejak, prezes PGE Energia Ciepła: Budowa kotłowni gazowej w Rzeszowie jest ważną inwestycją dla PGE - Nowiny

Wróć na i.pl Portal i.pl