Przepis na sukces odc. 5: Krzysztof ze Szczecina, który pracuje dla Armaniego [WIDEO]

Bogna Skarul

13 grudnia 2017, 21:12

Zobacz galerię (24 zdjęcia)

Szczecinianin Krzysztof Komorowski jest znany na całym świecie dzięki stylizacjom, które tworzy. W tej chwili pracuje dla firmy Armani. To wielki sukces Krzyśka, który ma dopiero 27 lat.

Bohaterem 5. odcinka programu "Przepis na Sukces" jest szczecinianin Krzysztof Komorowski. W tej chwili pracuje dla Armaniego w Berlinie. Wcześniej był w Monachium i Kopenhadze. Ze Szczecina wyjechał 10 lat temu. Cały czas podróżuje po świecie i współpracuje z różnymi projektantami.

Stylizacje Krzysztofa można oglądać na jego profilu na instagramie (@christopherkeyy). Śledzi go tam prawie 4 tysiące osób!

**Jak się potoczyła jego kariera stylisty, dowiecie się oglądając 5. odcinek programu "

Przepis na Sukces

".**

Zobacz galerię(24 zdjęcia)

Heaven is a place on earth... Is called Los Angeles☀️ 📸 by @maireinz - - - - - - - #california #losangeles #fashion #streetwear #style #inspiration #heaven #outfit #picoftheday @pat_guzik
Post udostępniony przez Krzysztof Komorowski (@christopherkeyy) 25 Paź, 2017 o 11:42 PDT

Mat. oryginalny: Przepis na sukces odc. 5: Krzysztof ze Szczecina, który pracuje dla Armaniego [WIDEO] - Głos Szczeciński

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter) Youtube

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Paulina14.12.2017 15:19:50

Traumą to jest Twój komentarz. Chłopak tutaj się wychował i urodził to kim jest Poznaniakiem ? Nie, Szczecinianinem. Życzę na te święta mniej zgryźliwości.

Litosci...14.12.2017 10:17:05

10 lat temu wyjechal ze Szczecina to jakiż to Szczecinianin... pierwsze slysze w ogole o tym łebku a te stylizacje to jakas trauma

Gość14.12.2017 09:12:20

Świat mody to największe targowisko próżności. Większość tych stylizacji jest zrobiona tylko po to by je raz pokazać, zaszokować i wyrzucić, bo na codzień się tego założyć nie da. Mam wrażenie że pokazy mody to tylko pretekst do imprezowania i wyrabiania sobie znajomości. Przyjdą znawcy posiedzą, popatrzą, pokiwają głowami "yhmm..tak, to jest dobre" a później i tak pójdą się naj..bać. Lepiej od razu iśc do baru a nie siedzieć i strugać pawiana, bo to kuźwa nudne do obrzygania.