Przewodniczący Episkopatu abp Tadeusz Wojda: Religia lub etyka powinny być obowiązkowe

18 października, 03:02, Marcin:

Problem z religią i etyką jest taki, że religia jest nieetyczna. Zwłaszcza chrześcijaństwo, które nazywa miłosiernym ojcem gulka, który (wg biblii) topił ludzi we frustracji, mieszał języki w strachu przed utratą supremacji, nie dzielił się wiedzą, całkowicie biernie przygląda się cierpieniu dzieci, ofiar przemocy i chorób i aktom bestialstwa wypierając się daniem wolności, do tego jego syn (też niezły elemencik na przemian grożący torturami w ogniu i kupczący "zbawieniem") każe tego nieetycznego ojca bezkrytycznie czcić, błagać o litość na kolanach.

Wmawianie młodym ludziom takich elementów jako przykładu ojcowskiej miłości legitymizuje w ich oczach przemoc i wpycha wpycha ich w ramiona psychoptatów fałszywie nazywając takich mataczą[wulgaryzm]h bożków miłością.

Każdy potrzebuje miłości i ciepła, to fakt potwierdzony w badaniach klinicznych, i to nie tylko ludzie, ale każde zwierzę tworzące relacje z matką lub stadem.

Religia chrześcijańska wmawia ludziom patologiczny obraz miłości, miłości toksycznego psychopaty.

W większości religii, w tym w chrześcijaństwie, tematem przewodnim jest wymuszenie na ludziach relacji władca - poddani. Władca może wszystko, topić, zastraszać, mataczyć, przekupywać. Poddani nie mają prawa do krytykowania władcy, muszą mu się ślepo podporządkowywać pod groźbą kar. W tle jest też zawsze grupa ludzi, którzy nadają sobie monopol na pośredniczenie w relacji z absolutnym władcą, czerpią dzięki temu z poddanych korzyści finansowe, i w zasadzie Ci poddani władcy stają się też ich poddanymi.

Dlatego p... wszystkie religie i ich kapłanów.

17 października, 07:50, Olo:

Religia to nie nauka,to zajęcia pozalekcyjne i dlatego muszą być dobrowolne. Kto chce aby jego dziecko było indoktrynowane od małego to będzie je posyłał na religię. I nauka religi tylko przy kościołach, tak było od zawsze.

Dobrze! W pełni popieram

17 października, 08:46, MN:

Obowiązkowe to powinny być podatki i ZUS dla "duchownych" i kościoła. Do mnie NIKT i NIC nie dopłaci a do nich zawsze mało i mało, darmozjady. Zgnilizna umysłowa, na szczęście, przestała się rozprzestrzeniać. Młodzież już tej papki nie potrzebuje.

Nie dziwię się, jak się młodzi dowiedzieli co to za armia zboków próbuje ich uczyć dobrego postępowania.

17 października, 07:50, Olo:

Religia to nie nauka,to zajęcia pozalekcyjne i dlatego muszą być dobrowolne. Kto chce aby jego dziecko było indoktrynowane od małego to będzie je posyłał na religię. I nauka religi tylko przy kościołach, tak było od zawsze.

Tak był odo zawsze, ale jak pojawiła się okazja dodatkowo zarobić to księżulka wołali "już podwijam kiecę i lecę" (sutannę znaczy się)

17 października, 08:14, antyPiS:

Do władz Kościoła wciąż nie może dotrzeć prosty przekaz - nauczajcie religii ile chcecie ale za swoje. A najlepiej - u siebie, w salach katechetycznych czy w kościołach. Państwo daje jedną godzinę lekcyjną, za tyle jest gotowe zapłacić, mimo, że nie ma wpływu ani na treść nauczania jak osobę nauczyciela. Ale Kościołowi chodzi o coś innego - przekaz, o odwieczną walkę tronu z ołtarzem. Gdyby nauczyciel historii powiedział, że w relacjach Polski z Rzymem Polska była traktowana przedmiotowo przez co zwykle wychodziła jak najgorzej to byłoby wycie na cały świat. Katechecie wolno powiedzieć, że "tylko pod tym krzyżem..." I po to walczy Kościół - o monopol na propagandę. Sfałszowaną, zmanipulowaną ale ich. Ale dziś młodzi ludzie mają dostęp do wiedzy o przeszłości, przyczynach i skutkach zdarzeń i tego procesu się nie zatrzyma. Procesu SAMODZIELNEGO myślenia i wolnego wyboru.

Oczywiście, że Kościół kat. szuka sposobu na sączenie swojej propagandy, bo do kościoła chodzą tylko staruszki, sale świecą pustkami. Nie ma komu wmawiać ciemnoty.

W sumie nie wyszło źle z tym poprzednim obowiązkiem nauczania religii. Dzieciaki miały dość kolejnych zajęć i przymuszania.

Jeszcze bardziej znienawidziły kościół.

17 października, 8:57, Polak:

RELIGIA OBOWIĄZKOWA W POLSCE W SZKOŁACH. Nie podoba się to wynocha do Afganistanu

Raczej do Korei płn bo w Afganistanie po 10 minutach by nic z tego guffna ryżego nie zostało

17 października, 7:30, gosc:

Liberalne lewactwo uważa że ma swoją religię np. klimatyczną w różnych odcieniach tęczy.

17 października, 9:04, Gość:

A trzeba było od samgo początku robić z nimi porządek. W 1956, potem w 1968 ,1970 , 1980 i na końcu resztki w 1989. Teraz mamy w Polsce SBeckie łajno . Wszędzie. Nawet mój kuzyn(nie rodzina) kapował mnie w Gliwicach na SB . Chodził z nami na msze (niewierzący) stawał na przeciw kościoła i spisywał nazwiska. Potem nadawał nas na SB. Teraz ma firmę pod przykrywką córeczki. Poprzednia splajtowała bo nie płacił ZUS i VAT. Łapówki, jazda po pijaku(rekord Polski w Zaduszki kilka lat temu), potem jazda bez prawka, odpady niebezpieczne wyrzuca do kanalizacji miejskiej, oszustwa w wykonywaniu usług itp. Głosował na SLD ,teraz na PO.

*chodzi o msze o charakterze patriotycznym w katedrze Piotra i Pawła. Teraz pluje na katolików . To pół biedy bo po nas to spływa. Ale gorzej bo on walczy z Bogiem. A tu mu dobrze nie wróże.

17 października, 7:30, gosc:

Liberalne lewactwo uważa że ma swoją religię np. klimatyczną w różnych odcieniach tęczy.

17 października, 9:04, Gość:

A trzeba było od samgo początku robić z nimi porządek. W 1956, potem w 1968 ,1970 , 1980 i na końcu resztki w 1989. Teraz mamy w Polsce SBeckie łajno . Wszędzie. Nawet mój kuzyn(nie rodzina) kapował mnie w Gliwicach na SB . Chodził z nami na msze (niewierzący) stawał na przeciw kościoła i spisywał nazwiska. Potem nadawał nas na SB. Teraz ma firmę pod przykrywką córeczki. Poprzednia splajtowała bo nie płacił ZUS i VAT. Łapówki, jazda po pijaku(rekord Polski w Zaduszki kilka lat temu), potem jazda bez prawka, odpady niebezpieczne wyrzuca do kanalizacji miejskiej, oszustwa w wykonywaniu usług itp. Głosował na SLD ,teraz na PO.

17 października, 9:32, antyPiS:

Ponieważ z antykomunistami nie zrobiono porządku w 1948 to takie są konsekwencje błędnie pojętej litości. W NRD, Czechosłowacji, Bułgarii a nawet Węgrzech, po krótkich paroksyzmach i próbach puczu był spokój. A wcześniej, przez wieki - spokój i jednomyślność zaprowadzała Święta Inkwizycja. Bo tak się rządzi - albo litość albo porządek.

No widzisz. Ty nie jesteś gestapowiec. Ty jesteś zwykły bękart diabła. A twoja matka to czarownica. Ścierwo do piekła. UBeckie diable stalinowskie ścierwo człowiekopodobne

17 października, 12:04, biskup:

POLACY- WROCIC DO SREDNIOWIECZA, BO WASZE PUSTE MUZGI

WOLAJA O CIEMNOTE !!!!!!!!!!!

Lepsze średniowiecze niż wy szwaby i wasz fuhrer.

17 października, 10:32, Ehh:

Nigdzie nie jest napisane jakiej religi ma się nauczac a KK przespał kilka spraw po 89.Spoleczenstwo w dorzeczu Wisły,Odry ,Bugu zmienia się etnicznie, także pod kątem religi przodków.Absurdalnyn staje się nauczanie jednego nurtu religijnego w coraz to bardziej zmienionym społeczeństwie i to samo jest z historią Na historię jest tyle spostrzeżeń ile jest stron wydarzenia historycznego niekonieczne są one zbierzne.Tez, poziomy nauczania religii są zależne od wieku ucznia i jego cech poznawczych, które zmieniają sie wraz z wiekiem, też każda religia ma służyć człowiekowi i społeczności,co odróżnia je od kultu sektowego, które służą organizatorom sekt . Ogólnie podział na przedmioty jest dosyć sztuczny,bo szkoła przede wszystkim uczy a przynajmniej powinna uczyć tego co nas otacza i jak do tego stanu rzeczy jako społeczeństwo doszliśmy i religia jest tego nieodzowna częścią, czy się to komuś podoba czy nie.Tak jak uczy się w szkołach mitologi, wielobóstwa (Zeusy i inne Aresy),tak uczy się i powinno uczyć religi monoteistycznych Tym bardziej, że te trzy główne mają mnóstwo cech, faktow historycznych i postaci wspólnych a także ten sam cel -KSZTAŁTOWAC .Inna sprawa,że przy coraz bardziej zróżnicowanym społeczeństwie naukę religii według własnych tez i dogmatów,chyba faktycznie powinny wziąść na siebie związki wyznaniowe.Czy Religia jest zła?Nie ,czy wyprawy krzyżowe były dobre? Zależy jak się na nie patrzy, jak choćby na zakon Krzyżacki, który funkcjonuje po dziś dzień...

Też sama Religia powinna łączyć a nie dzielić.Religia powinna być nauką 100% poza układami politycznymi.,bi polityka zawsze można zmienić, obalić .A wiara i sprawdzone jest tezy zostają z człowiekiem nie ważne od afiliacji partyjnej.

17 października, 7:30, gosc:

Liberalne lewactwo uważa że ma swoją religię np. klimatyczną w różnych odcieniach tęczy.

17 października, 9:04, Gość:

A trzeba było od samgo początku robić z nimi porządek. W 1956, potem w 1968 ,1970 , 1980 i na końcu resztki w 1989. Teraz mamy w Polsce SBeckie łajno . Wszędzie. Nawet mój kuzyn(nie rodzina) kapował mnie w Gliwicach na SB . Chodził z nami na msze (niewierzący) stawał na przeciw kościoła i spisywał nazwiska. Potem nadawał nas na SB. Teraz ma firmę pod przykrywką córeczki. Poprzednia splajtowała bo nie płacił ZUS i VAT. Łapówki, jazda po pijaku(rekord Polski w Zaduszki kilka lat temu), potem jazda bez prawka, odpady niebezpieczne wyrzuca do kanalizacji miejskiej, oszustwa w wykonywaniu usług itp. Głosował na SLD ,teraz na PO.

Ponieważ z antykomunistami nie zrobiono porządku w 1948 to takie są konsekwencje błędnie pojętej litości. W NRD, Czechosłowacji, Bułgarii a nawet Węgrzech, po krótkich paroksyzmach i próbach puczu był spokój. A wcześniej, przez wieki - spokój i jednomyślność zaprowadzała Święta Inkwizycja. Bo tak się rządzi - albo litość albo porządek.