Przygotowywał skazanym na śmierć ostatnie posiłki. Tylko jednemu odmówił

Kazimierz Sikorski
W tym teksańskim więzieniu w Huntsville wykonuje się kary śmierci.
W tym teksańskim więzieniu w Huntsville wykonuje się kary śmierci. Waco Tribune-Herald/Associated Press/East News
Brian Price jest znany jako „szef kuchni celi śmierci” i sam przez 15 lat przebywał w więzieniu w Texas Huntsville. Przez ten czas zaserwował 218 ostatnich posiłków skazanym na karę śmierci.

Spis treści

Zanim trafił do więzienia, Price był muzykiem i fotografem, ale w 1989 roku trafił za kraty za napaść na byłą żonę i porwanie szwagra. Szybko trafił do pracy w kuchni. Przygotowywał m.in. tzw. ostatnie posiłki dla skazanych na śmierć.

Jednemu łotrowi nie zrobił posiłku

Był jednak jeden skazaniec, któremu Price odmówił przyrządzenia ostatniego posiłku. Price bowiem wiedział, że Leopoldo Narvaisie Jr. został skazany na śmierć w 1998 r. za zabicie dziewcząt w wieku 11 i 19 lat, które były córkami przyjaciół Price'a.

Price przekazał więc swoją patelnię innemu kucharzowi.

Ostatnie w życiu podziękowanie

W rozmowie z „The Guardian” Price opowiedział też historię, jak kiedyś gotował dla mężczyzny, który zastrzelił człowieka w sklepie spożywczym. Choć zabójca poprosił o „filet mignon”, Price zrobił mu stek z kością. Podobno zamiana okazała się bardzo trafiona.

Price powiedział: „Usłyszałem, że stek był pyszny i to mnie rozwaliło. Wróciłem tej nocy do celi i zastanowiłem się nad tym, że to było ostatnie podziękowanie, jakie ten facet komuś złożył, zanim opuścił ten świat”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl