„Ochrona powietrza przed zanieczyszczeniami” to najważniejszy w tym roku raport z kontroli przeprowadzonej przez NIK - podkreśla prezes Izby Krzysztof Kwiatkowski. Ostatnia taka kontrola została przeprowadzona cztery lata temu. Od tamtego czasu nie wiele się zmieniło.
Wyniki tegorocznego raportu są zatrważające. NIK stwierdza w nim, że problem smogu dotyczy całego kraju. Na złą jakość powietrza ma wpływ działalność człowieka oraz m.in. warunki meteorologiczne i ukształtowanie terenu.
„Główną przyczyną niedostatecznej jakości powietrza w Polsce jest emisja pyłów zawieszonych i benzo(a)pirenu z domowych pieców i lokalnych kotłowni węglowych, w których spalanie węgla odbywa się w nieefektywny sposób. Jest to tzw. niska emisja” - czytamy w opracowaniu NIK.
Izba zwraca uwagę na słabą jakość węgla spalanego w starych piecach i jednocześnie podkreśla: przygotowany w lutym przez ministra energii projekt rozporządzenia dotyczący wymagań jakościowych dla paliw stałych zabezpiecza w znacznie większym stopniu interesy lobby węglowego niż dążenie do ochrony Polaków i środowiska naturalnego.
NIK skontrolowała trzy ministerstwa: Środowiska, Energii, Przedsiębiorczości i Technologii, pięć urzędów marszałkowskich, 13 urzędów miast i gmin. „Minister środowiska nie podejmował aktywnych, adekwatnych do skali problemu, działań na rzecz kształtowania polityki ochrony powietrza w kraju oraz zapewnienia właściwego funkcjonowania niektórych elementów systemu ochrony powietrza” - podkreślono. Podobne zarzuty padły pod adresem ministra energii.
Oberwało się też samorządowcom. Okazuje się, że turyści w latach 2014-2016 zapłacili prawie 100 milionów złotych w ramach tzw. opłaty klimatycznej za odpoczywanie w miejscowościach, które... nie spełniają standardów jakości powietrza.
Ponadto NIK zauważa, że krajowy system ochrony powietrza jest bardzo złożony przez co niezwykle trudno skoordynować działania wszystkich uczestników systemu.
Jakość powietrza jest związana także z obszarem Polski. Generalnie najgorzej jest na południu Polski, a najlepiej w pasie północnym.
Analizując liczbę dni w ciągu roku (2017) kiedy przekroczone było stężenie pyłów PM10 mogących docierać do górnych dróg oddechowych i płuc najgorzej wypada województwo małopolskie, gdzie pomiary były przekroczone przez 76 dni. Drugie miejsce w niechlubnym rankingu zajęło woj. śląskie - 72 dni, a trzecie łódzkie i opolskie (58 dni). Lepiej jest w województwach w centralnej Polsce, gdzie normy były przekraczane przez ok. 40 dni w roku. Z wszystkich województw najlepiej wypadło podlaskie, gdzie normy były przekroczone tylko przez 11 dni. W pasie nadmorskim normy były niezgodne przez ok. 20 dni.
We wtorek w Opocznie (opolskie) o rządowym programie „Czyste powietrze” ma mówić premier Mateusz Morawiecki.
Polsce grożą kary za smog
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
