KOSZYKÓWKA. W niedzielę zginął Kobe Bryant - legenda nie tylko Los Angeles Lakers, ale i całej NBA. Bryant zginął w katastrofie helikoptera w Los Angeles. Oprócz niego na pokładzie znajdowała się jego córka Gianna i inny rodzic z dzieckiem. Wiadomość o jego śmierci wstrząsnęła całą ligą, zawodnikami i kibicami. - w tym polskimi sportowcami m.in. Robertem Lewandowskim czy Marcinem Gortatem. Kobe Bryant miał 41 lat.
Wideo
Postawił na Rosję, teraz gra za darmo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
G
Gość
I jaki z niego pożytek jak z klechów
G
Gość
27 stycznia, 11:30, Gość:
Jednej malpy mniej.
mógłbyś jemu co najwyżej felgi umyć... a intelektem nie dorównujesz nawet małpie :)
r
russel
drugi najwiekszy w historii. lepszy od niego byl tylko ten, na ktorym sie calkowicie wzorowal. RIP