24-godzinny wyścig na platformie iRacing od początku źle się układa Orlen Team Targa. Robert Kubica, Marcin Skrzypczak, Pablo Araujo oraz bracia Niall i Graham Quinnowie mieli większe lub mniejsze przygody. Rywalizację zaczęli z 13. pozycji, a jeszcze przed startem Kubica lekko uderzył w samochód przed sobą, przez co jego prędkość maksymalna spadła.
Wkrótce 34-letni Polak przy obronie pozycji obrócił się na torze i uderzył w bandę. Usterki zostały naprawione w boksie, ale strata rosła. Jeszcze bardziej dotkliwa była usterka u Araujo, któremu odłączyła się kierownica. Później Graham Niall musiał karnie przejechać przez aleję serwisową.
W każdym razie na półmetku wyścigu Orlen Team Targa był ósmy. Kubica jechał szybko i równo, wypadł jednak z toru przy próbie zdublowania jednego z rywali. Wirtualne usterki udało się naprawić, ale zajęły ponad 20 minut. Wkrótce sytuacja się powtórzyła i choć auto mogło jechać dalej, to zespół podjął decyzję, by się wycofać.
Dla Kubicy był to drugi wirtualny wyścig. Tydzień temu rywalizował w 12-godzinnych zawodach na torze Suzuka. Orlen Team Targa ukończył go na trzecim miejscu.
ZOBACZ TEŻ:
- Ronaldo ma nowe Ferrari za 1,6 mln euro. Co jeszcze stoi w jego garażu?
- Lindsay Brewer, czyli piękna kobieta w szybkim aucie IndyCar
- Wszystkie bolidy i składy Formuły 1 w sezonie 2020
- Sportowcy zachęcają, by nosić maski. Poznasz ich na ulicy?
- Jak sportowcy dbają o formę w czasie koronawirusa?
- Robert Lewandowski i jego Porsche. Cena, osiągi, wygląd
Samochody Roberta Kubicy... i rower. Czym jeździ Robert Kubi...
