Robert Lewandowski nie odejdzie z Barcelony
Sytuacja Roberta Lewandowskiego może stać się bardzo skomplikowana. Polak nie prezentuje się dobrze w ostatnich miesiącach, dlatego dziennikarze wieszczą transfer. Barcelona może chcieć wypchnąć swojego piłkarza np. do Arabii Saudyjskiej. Ogromnym problemem może być pensja Lewandowskiego.
Hiszpański "Sport" ujawnił zarobki Roberta Lewandowskiego, które będą obowiązywać podczas czteroletniego kontraktu. Najmniej, bo 20 milionów euro, "Lewy" zarobił w pierwszym sezonie. W obecnej kampanii polski snajper inkasuje 26 milionów euro, ale to nie koniec podwyżek. W nowych rozgrywkach napastnik może liczyć na 32 miliony euro. W ostatnim (opcjonalnym) sezonie Lewandowski może wrócić do 26 milionów euro.
Hiszpańscy dziennikarze poddenerwowani słabą formą Lewandowskiego nie przebierają w słowach i krytykują Polaka. "El Nacional" pisze, że Polak to "turysta", który nie myśli o transferze do innej ligi, gdyż Barcelona to bardzo dobre miejsce do życia. Prawdopodobnie opinię o samym mieście podziela także Anna Lewandowska, która może realizować się w swojej pasji - tańcu. Trzeba pamiętać, że Robert ma dwie małe córki, dlatego wyjazd do tak egzotycznej ligi jak Saudi Pro League jest raczej mało prawdopodobny.
- Lewandowski nie myśli o opuszczeniu Barcelony ze względu na dobrą pogodę, plażę i jedzenie, jakby był turystą. Przedkłada jakość życia nad saudyjskie pieniądze, dlatego chce wycisnąć kontrakt do końca - pisze "El Nacional" cytowany przez "Przegląd Sportowy".
W obecnym sezonie Robert Lewandowski wystąpił w 23meczach. Strzelił 10 goli i zanotował pięć asyst. W lidze hiszpańskiej ma tylko osiem trafień, co jest jednym z najgorszych wyników w jego karierze na półmetku sezonu.
TRANSFERY w GOL24
Aktualizacja wartości rynkowych zawodników Ekstraklasy. Grac...
