Rocznica ataku nożownika na prezydenta Gdańska 13 stycznia
Równo przed rokiem Paweł Adamowicz został zaatakowany przez nożownika na scenie finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zmarł następnego dnia. By upamiętnić tę tragiczną śmierć na Targu Węglowym zebrały się tłumy.
O godz. 19.45, między Złotą Bramą a Katownią, czyli w miejscu, gdzie w styczniu ubiegłego roku stała scena, na której doszło do zabójstwa, rozpoczęła się uroczystość odsłonięcia tablicy poświęconej włodarzowi Gdańska. Przy ul. Bogusławskiego, czyli dokładnie tam, gdzie Prezydent odniósł obrażenia, zainstalowano podświetlony krzyż z datą 13 stycznia 2019 i inskrypcją PAMIĘTAMY.
Magdalena Adamowicz: Ta tablica upamiętnia moment, w którym my wszyscy przestraszyliśmy się zła
- Ta tablica upamiętnia pozbawioną sensu i wyjątkowo okrutną śmierć Pawła Adamowicza, prezydenta miasta Gdańska, mojego ukochanego męża, wspaniałego ojca naszych córek, prezydenta Gdańska: miasta wolności, solidarności i odwagi - mówiła żona prezydenta Gdańska, Magdalena Adamowicz. - Ta tablica upamiętnia moment, w którym zło zatriumfowało. Moment, w którym zgasły światła, zapadła cisza i przerażenie. Moment, w którym jeden nóż miał zabić całe dobro tamtego dnia, cudownego, radosnego dnia. Moment, w którym my wszyscy przestraszyliśmy się zła.
![Rocznica ataku na prezydenta Gdańska. Pamiątkowa tablica, podświetlony krzyż i niezwykły tunel światła [zdjęcia, wideo]](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/86/aa/5e1ceee9bd878_p.jpg?1578954474)
Piotr Adamowicz: Czekamy na prawdę o tamtych dniach
Po żonie Pawła Adamowicza, głos zabrał jego brat Piotr Adamowicz:
- Ja osobiście, rodzice, Magda z dziewczynkami czekamy na prawdę o tamtych dniach. Mam nadzieje, że kiedyś jej się doczekamy - mówił. - Pamiętajmy i przekażcie to przesłanie dalej, do swoich rodzin, do swoich przyjaciół, do swoich sąsiadów: prawda, solidarność i wolność zawsze zwycięża. Dziękuję wam, że jesteście.
Aleksandra Dulkiewicz: Ta tablica ma być miejscem ku przestrodze, by złe gesty, słowa, czyny nie zwyciężyły
- Mówią, że pamięć trwa tak długo, jak inni ją pielęgnują - powiedziała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. - 365 dni to za krótko by zapomnieć prezydenta Adamowicza, który rządził miastem 21 lat i odcisnął piętno w każdym jego miejscu - mówiła Aleksandra Dulkiewicz.
- Ta tablica nie ma być miejscem kultu - ma być miejscem ku przestrodze, by złe gesty, słowa, czyny nie zwyciężyły - zaznaczyła. - Ma być miejscem ku przestrodze, że takie czyny mogą prowadzić do najtragiczniejszych rzeczy - dodała.
Chwilę przed godziną 20.00 odbyło się zapalenie światełka dla śp. Pawła Adamowicza.
- Kiedyś na rozstajach dróg palono ogniska, by dusze mogły się przy nich ogrzać - zaznaczyła prezydent Gdańska. - Dziś my, tu, w Gdańsku na Drodze Królewskiej palimy światło.
Tunel światła na ul. Długiej w Gdańsku i "Sound of Silence" z carillonów
Po tym gdańszczanie przeszli Traktem Królewskim na Most Zielony. Na ul. Długiej włączono specjalną iluminację tworzącą tunel światła. W czasie przejścia do bazyliki, carillony w wieży Ratusza Głównego Miasta rozbrzmiewały w takt utworu "Sound of Silence", który stał się symbolem ubiegłorocznej tragedii.
Na Moście Zielonym ułożono serce ze zniczy. Podobne serca po śmierci prezydenta tworzyli mieszkańcy innych polskich miast. W Gdańsku powstało wtedy "największe serce świata".
Polska zapaliła "Największe Serce Świata" dla Pawła Adamowic...
O godzinie 20.30 rozpoczęła się modlitwa ekumeniczna, w której udział wzięli przedstawiciele różnych wyznań obecnych w naszym mieście, a wśród nich m.in. arcybiskup Sławoj Leszek Głódź. To właśnie w gdańskiej bazylice 19 stycznia 2019 roku spoczął prezydent.
Rocznica ataku na prezydenta Gdańska. Modlitwa ekumeniczna w...
