Białoruski samolot transportowy należący do linii Grodno rozbił się w regionie irkuckim we wschodniej Syberii - podaje agencja TASS. Maszyna tuż przed katastrofą zniknęła z radarów podczas wykonywania drugiego podejścia do lądowania na lotnisku w Irkucku. Według informacji władz rosyjskich samolot zniknął z radarów wieży kontrolnej o godzinie 14:45 czasu moskiewskiego, 7 km przed docelowym lotniskiem.
Na pokładzie miało się znajdować 8 osób z załogi. Po zderzeniu z ziemią samolot stanął w płomieniach. Na miejscu akcję gaśniczą i ratowniczą prowadzą miejscowe służby.

Wideo