Rosja zamyka biura organizacji Human Rights Watch i Amnesty International

Rosja zamyka biur Human Rights Watch i Amnesty International, które działają w tym kraju od 30 lat.

Human Rights Watch działa w Rosji od 30 lat, natomiast Amnesty jest obecna w tym kraju od 1993 roku.

W sumie 15 organizacji zostało usuniętych z rosyjskiego rejestru organizacji międzynarodowych i zagranicznych organizacji pozarządowych z powodu „naruszenia obowiązującego ustawodawstwa Federacji Rosyjskiej” - poinformowało Ministerstwo Sprawiedliwości w oświadczeniu, nie podając dalszych szczegółów.

Rosja zlikwidowała także lokalne biura Carnegie Endowment for International Peace, Fundacji Wolności im. Friedricha Naumanna, Fundacji Friedricha Eberta, Fundacji Agi Chana, Stowarzyszenia Wspólnota Polska i innych organizacji.

Rachel Denber, zastępca dyrektora działu Europy i Azji Środkowej w Human Rights Watch, powiedziała, że ​​nie ma wątpliwości, że posunięcie to było odpowiedzią na doniesienia organizacji o ofensywie Rosji na Ukrainie.

Rosyjski rząd już dał jasno do zrozumienia, że ​​nie ma pożytku z żadnych faktów dotyczących ochrony ludności cywilnej na Ukrainie. To tylko jeden mały kolejny dowód na to - powiedziała Denber w oświadczeniu dla AFP.

Denber, która wcześniej kierowała moskiewskim biurem, powiedziała, że Human Rights Watch będzie obserwować działania Rosji.

HRW pracuje nad Rosją od czasów sowieckich, kiedy była to zamknięte państwo totalitarne – dodała. Znaleźliśmy wtedy sposoby dokumentowania naruszeń praw człowieka i zrobimy to w przyszłości.

Agnes Callamard, Sekretarz Generalna Amnesty International, powiedziała, że ​​jej organizacja będzie nadal wspierać Rosjan. Podwoimy nasze wysiłki w celu ujawnienia rażących naruszeń praw człowieka przez Rosję zarówno w kraju, jak i za granicą – zawarła w oświadczeniu.